Prezydent Andrzej Duda spotkał się w czwartek z premierem Wielkiej Brytanii Borisem Johnsonem w Londynie. Przed spotkaniem obaj pojawili się na wspólnej konferencji prasowej. - Chcemy pomóc naszym ukraińskim przyjaciołom w wymiarze dyplomatycznym, politycznym, gospodarczym, jeżeli chodzi o sankcje wobec reżimu Putina, ale także w kontekście dostarczania broni do Ukrainy - mówił Johnson.
Szef brytyjskiego rządu Boris Johnson oświadczył na konferencji prasowej, że głównym tematem spotkania z polskim prezydentem jest wojna w Ukrainie. Ocenił, że Polacy i polski rząd wykonują "wspaniałą pracę", jeśli chodzi o zarządzanie kryzysem uchodźczym. - Gratuluję tego, co robi Polska i Polacy, naprawdę jestem pod wrażeniem - oświadczył.
Relacja na żywo: Atak Rosji na Ukrainę. 43. dzień inwazji
Johnson zapewnił, że obywatele Wielkiej Brytanii solidaryzują się z Polską we wsparciu obywateli Ukrainy. - Jesteśmy z wami, zjednoczeni, ramię w ramię - dodał.
- Chcemy pomóc naszym ukraińskim przyjaciołom w wymiarze dyplomatycznym, politycznym, gospodarczym, jeżeli chodzi o sankcje wobec reżimu Putina, ale także w kontekście dostarczania broni do Ukrainy tak, aby Ukraińcy mogli bronić się sami - powiedział.
Johnson powiedział, że przyjaźń między Polską a Wielką Brytanią rozwijała się przez wiele dekad. - Obecny kryzys zbliża nas jeszcze bardziej do siebie. Każdy dzień daje nam szanse, byśmy dalej współpracowali i zrobili razem jeszcze więcej - mówił.
Premier Wielkiej Brytanii ocenił, że wizyta prezydenta Polski w Londynie to szansa na wzmocnienie partnerstwa obu państw w zakresie obronności.
Duda: będziemy rozmawiali o różnych formach wsparcia obrońców Ukrainy
Przed spotkaniem z premierem Johnsonem prezydent Andrzej Duda powiedział, że tydzień temu jeszcze nikt nie wiedział, do jakiej masakry doszło w Buczy pod Kijowem. Jak powiedział, kojarzy się to z niczym innym jak z masakrami podczas II wojny światowej. Prezydent określił bombardowanie cywilnych osiedli na Ukrainie mianem zbrodni wojennej.
- Będziemy z panem premierem rozmawiali o różnych formach wsparcia obrońców Ukrainy i dla tych, którzy dzisiaj są na Ukrainie i również dla uchodźców, z których prawie 2 miliony znajduje się w tej chwili w Polsce. A naszą granicę przekroczyło już 2,5 miliona uchodźców z Ukrainy - powiedział Duda. Zapowiedział, że przekaże premierowi Johnsonowi pełną informacje o kryzysie uchodźczym i skali polskiej pomocy dla Ukrainy.
- Będziemy rozmawiali także na temat tego, jak wspólnie działać dalej i jakie kolejne działania powinniśmy podjąć dla wzmocnienia Ukrainy, dla umożliwienia obrońcom Ukrainy jeszcze lepszego bronienia się przed rosyjską napaścią - powiedział prezydent.
Dodał, że omówiona zostanie także kwestia sankcji nakładanych na Rosję.
Duda: Rosja jest państwem agresywnym, w którym odżyły imperialne ambicje
- Potrzebne są sankcje, takie, które rzeczywiście będą skuteczne, a więc węglowodory – powiedział prezydent Duda po spotkaniu w czwartek dziennikarzom w Londynie. - Jest propozycja, żeby obłożyć sprowadzane z Rosji do UE gaz i ropę dodatkowymi podatkami – dodał, przypominając zapowiedź rezygnacji przez Polskę od przyszłego roku z dostaw gazu z Rosji.
- Mobilizujemy także naszych partnerów do tego, aby szukać alternatywnych źródeł dostaw i budować alternatywne możliwości, bo potrzeba infrastruktury – mówił. Dodał, że "Rosja nie jest wiarygodnym partnerem i nie można zakładać, że kiedykolwiek będzie". - Jest państwem agresywnym, w którym odżyły imperialne ambicje i które posuwa się nawet do masakrowania ludności cywilnej, żeby osiągnąć swoje cele – powiedział.
Jak mówił, także ten temat został poruszony w rozmowie z premierem Johnsonem. Wyraził obawę, że w miarę odzyskiwania przez ukraińską armię kolejnych miejscowości "może się okazać, że nie tylko w Buczy do takiej masakry doszło". - To rzeczywiście robi wrażenie ludobójstwa, jak powiedział Wołodymyr Zełenski. Powiedziałem do premiera Borisa Johnsona, że musimy uczynić wszystko, aby to zatrzymać – dodał.
- Trzeba ze wszystkich sił wspomagać Ukrainę, także w jej działaniach obronnych – przesyłać pomoc, zarówno humanitarną, która jest bardzo potrzebna – środki opatrunkowe, żywność, ale i pomoc rzeczową – mówił.
Pytany o stanowisko premiera Węgier Viktora Orbana, sprzeciwiającego się dostawom broni dla Ukrainy przez Węgry, Duda powiedział, że "tego wsparcia powinni przede wszystkim udzielić ci, którzy są najpotężniejsi i mają ku temu największe możliwości". - Jeżeli oni będą działali wspólnie i skutecznie, wierzę, że szybko nam się uda te problemy rozwiązać, a przede wszystkim zatrzymać tę niesłychaną agresję i mordercze instynkty Rosjan – dodał.
Wspólne oświadczenie
Po spotkaniu prezydent Duda i premier Johnson wydali oświadczenie.
"W dniu dzisiejszym Zjednoczone Królestwo i Rzeczpospolita Polska ogłaszają rozpoczęcie nowej ery we wzajemnych stosunkach, angażując się na rzecz stworzenia jeszcze bliższych więzi pomiędzy swymi narodami i rewolucjonizując swą współpracę w dziedzinie obrony i bezpieczeństwa" - podkreślili Andrzej Duda i Boris Johnson.
Zapowiedzieli, że Polska i Wielka Brytania rozpoczną program wspólnych działań na rzecz poszerzenia obecnej współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa europejskiego i wzmocnienia jej na kolejne lata. "Zjednoczone Królestwo i Polska podzielają ocenę zagrożeń i wyzwań dla bezpieczeństwa euroatlantyckiego i zobowiązują się do zbiorowej obrony w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego" - podkreślono w oświadczeniu.
W dokumencie napisano, że Polska i Wielka Brytania od dawna nie miały złudzeń co do zagrożenia ze strony putinowskiej Rosji. "Brutalna inwazja Rosji na Ukrainę to zamach na demokrację i wolność, który przyniósł narodowi ukraińskiemu straszliwe cierpienia. Zjednoczone Królestwo i Polska ściśle współpracują, aby wesprzeć Ukrainę w tych nieludzkich czasach. Nie ustaniemy, dopóki suwerenność i integralność terytorialna Ukrainy nie zostaną przywrócone" - oświadczyli Duda i Johnson.
Obaj przywódcy wezwali Putina do zakończenia wszelkich działań wojennych i wycofania sił rosyjskich oraz do natychmiastowego zawieszenia broni, które zapewni ludności cywilnej bezpieczeństwo przemieszczania się, dostarczenie żywności i środków medycznych.
"Lekceważenie prawa międzynarodowego, prawa humanitarnego i ludzkiej przyzwoitości ze strony Rosji jest haniebne. Grozą przejmują nas doniesienia o zbrodniach wojennych popełnionych przez siły rosyjskie na narodzie ukraińskim" - ocenili przywódcy.
Zobowiązali się pociągnąć do odpowiedzialności osoby odpowiedzialne za te zbrodnie i zapowiedzieli współpracę, w tym wykorzystując rolę Polski jako przewodniczącego OBWE, w celu zebrania dowodów i wsparcia dochodzenia w sprawie zbrodni wojennych prowadzonego przez Międzynarodowy Trybunał Karny.
Duda i Johnson podkreślili, że muszą dopilnować, aby nowa inicjatywa Putina na południu i wschodzie Ukrainy nie odniosła sukcesu. "Dziś uzgodniliśmy, że zwiększymy najpilniejszą pomoc wojskową dla Ukrainy. Będziemy wspólnie pracować nad uproszczeniem pomocy dla Ukrainy w postaci środków śmiercionośnych i nieśmiercionośnych. Będziemy też dążyć do tego, aby rosyjska machina wojenna nie mogła czerpać korzyści z handlu w takich sektorach, jak energetyka" - poinformowano.
"Uzgodniliśmy, że zaproponujemy powołanie Wspólnej Komisji Polska–Wielka Brytania, która będzie wspierać Ukrainę w długoterminowej koordynacji dostaw broni i szkoleń, a także pomagać Ukrainie w określaniu potrzeb i modernizacji armii. Wyraźnie słyszeliśmy, że ambicją ukraińskich przywódców jest, by ich kraj przestał polegać na sprzęcie z czasów Związku Radzieckiego i posiadł zachodnie technologie. Bezpieczeństwo Ukrainy to także nasze bezpieczeństwo" - zapowiedzieli przywódcy.
Duda i Johnson uzgodnili, że przed czerwcowym szczytem NATO zostanie zwiększona liczba ćwiczeń między wojskami Polski i Wielkiej Brytanii. Zapowiedzieli współpracę nad wzmocnieniem pozycji obronnej NATO w perspektywie długoterminowej – jako podstawy bezpieczeństwa wszystkich sojuszników. "Zintensyfikujemy również nasze wspólne działania na rzecz przeciwdziałania zagrożeniom cybernetycznym i dezinformacji, w tym poprzez nowy wspólny ośrodek cybernetyczny i wzmożone wysiłki dające odpór rosyjskiej propagandzie na całym świecie" - dodano. "Uważamy, że nasza dwustronna współpraca w dziedzinie obronności ma charakter strategiczny i jesteśmy zdecydowani przenieść ją na nowy poziom. Ponownie podkreślamy nasze silne zaangażowanie w prace nad nabyciem przez Polskę nowych fregat oraz programem obrony powietrznej Narew, które stanowią flagowe inicjatywy przemysłowe i techniczne w obszarach kluczowych dla naszego wzajemnego bezpieczeństwa. Będziemy również pogłębiać współpracę w zakresie przyszłej strategii obronnej i analizy zagrożeń dla bezpieczeństwa. Będziemy pracować nad nowym partnerstwem strategicznym na miarę tych ambicji opierając się na Traktacie o współpracy w dziedzinie obrony i bezpieczeństwa, który podpisaliśmy w Warszawie w 2017 r." - zapowiedzieli prezydent Polski i premier Wielkiej Brytanii.
W oświadczeniu zapewniono, że Polska i Wielka Brytania będą nadal wspierać Ukraińców szukających ucieczki przed konfliktem. Podkreślono, że Polacy otworzyli swoje domy i serca, aby przyjąć największą część ukraińskich uchodźców, goszcząc u siebie ponad 1,8 miliona Ukraińców i tym samym zasługują na wsparcie wszystkich Europejczyków.
"Dlatego też Zjednoczone Królestwo potroi swoje wsparcie dla Polski do kwoty 30 mln funtów, aby zapewnić pomoc humanitarną ukraińskim uchodźcom tymczasowo przebywającym w Polsce, w tym tymczasowe schronienie, edukację i inne podstawowe świadczenia. Brytyjski system wizowy pozostaje otwarty i nie jest ograniczony żadnym pułapem" - głosi oświadczenie.
Przywódcy poinformowali, że będą podejmować także nowe działania w celu zwiększenia dwustronnej wymiany handlowej. "Zainicjujemy międzyrządowy dialog na wysokim szczeblu w dziedzinie handlu, a także powołamy do życia nową dwustronną grupę zadaniową ds. biznesu, handlu i inwestycji, skupiającą liderów wyższego szczebla z rządu i ze świata biznesu, w celu rozpoznania możliwości i usunięcia barier handlowych" - podkreślili Duda i Johnson we wspólnym oświadczeniu.
Boris Johnson składa wyrazy uznania Polakom za pomoc Ukrainie
"Składam wyrazy uznania narodowi polskiemu za wszystko, co robi dla wsparcia Ukrainy. Wielka Brytania jest z wami i podziela waszą determinację, by pomóc Ukrainie dyplomatycznie, politycznie, gospodarczo i militarnie. Solidarność" - napisał w czwartek wieczorem na Twitterze premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson.
OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO:
Źródło: PAP