Dwoje polskich marynarzy nie żyje, trzynastu w szpitalu. Mogli zatruć się gazem

Aktualizacja:
Trzech kolejnych marynarzy trafiło do szpitala
Trzech kolejnych marynarzy trafiło do szpitala
tvn24
Trzech kolejnych marynarzy ze statku "Nefrtyt" trafiło do szpitalatvn24

Trzech kolejnych członków załogi statku Nefryt trafiło do kliniki w Abidżanie na Wybrzeżu Kości Słoniowej. Łącznie w szpitalu przebywa teraz 13 osób, z czego jedna jest w stanie ciężkim. W sobotę dwoje marynarzy zmarło. Prawdopodobna przyczyna to zatrucie. Statek należy do szczecińskiego armatora Euroafrica.

W piątek 25 września 17-osobowa załoga statku Nefryt po wypłynięciu z portu w Abidżanie gorzej się poczuła. Wielu zaczęło wymiotować.

Według Państwowej Komisji Badania Wypadków Morskich są dwie możliwe przyczyny zdarzenia. Pierwsza to zatrucie pokarmowe, które w tym przypadku jest mało prawdopodobne; druga - dużo bardziej prawdopodobna - to zatrucie chemiczne.

- Podejrzewamy, że przyczyną śmierci dwóch członków załogi było albo zatrucie żywnością, albo zatrucie fumigantem, czyli toksycznym środkiem, który używany jest do gazowania, zabijania szkodników, które są w ładunku. Wydaje nam się, że ta druga przyczyna jest bardziej prawdopodobna. O konkretnych ustaleniach będzie można jednak powiedzieć po przeprowadzeniu autopsji - powiedział Cezary Łuczywek z Państwowej Komisji Badania Wypadków Morskich.

W tej chwili cała załoga znajduje się pod opieką lekarską. Jedna osoba jest w ciężkim stanie. Wszyscy marynarze przechodzą badania toksykologiczne. Nie wiadomo, kiedy będą mogli wrócić do kraju.

Dwie ofiary

W poniedziałek dyrektor naczelny polskiego oddziału Euroafrica Services Limited Jacek Wiśniewski przekazał informację, że kapitan i armator podjęli decyzję o skierowaniu statku do najbliższego portu - San Pedro w południowo-zachodniej części Wybrzeża Kości Słoniowej.

Dodał, że na statek przybył lekarz, który zbadał wszystkich członków załogi. - Nie stwierdził potrzeby hospitalizacji, zaordynował leki i rekomendował ponowną kontrolę stanu zdrowia następnego dnia - wyjaśnił dyrektor. Jak dodał, kolejnego dnia nastąpiło pogorszenie stanu zdrowia załogi. Pomimo prowadzonej akcji reanimacyjnej w sobotę zmarło dwóch oficerów. Ofiary to 29-letni mężczyzna, pierwszy oficer oraz 28-letnia kobieta, która pełniła na jednostce rolę trzeciego oficera. Obie osoby pochodziły z województwa zachodniopomorskiego. Całą załogę statku stanowili Polacy.

Autor: ToL,js, PM//rzw / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: euroafrica.com.pl