Miało być radośnie - jak to na ślubie, skończyło się tragedią. Jedna osoba zginęła po tym, jak bus przewożący parę młodą i ich przyjaciół zderzył się z samochodem osobowym. Wszystko wydarzyło się na ulicach Indianapolis w Indianie.
Panna młoda, pan młody oraz ich przyjaciele jechali właśnie na zdjęcia, kiedy ich bus zderzył się z SUV-em.
Zarówno panna młoda, jak i pan młody zostali ranni, jednak ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Władze poinformowały, że jeden z samochodów prawdopodobnie przejechał na czerwonym świetle. Który? Tego jak na razie nie udało się ustalić.
Źródło: Reuters