Siedmioletni pies tropiący rasy bloodhound został zabity. Bruno zjadł kiełbaskę nafaszerowaną gwoździami i doznał krwotoku wewnętrznego - podał jego trener Arcangelo Caressa. To on znalazł nieżywego zwierzaka w piątek w ośrodku szkoleniowym w Taranto. W mediach społecznościowych, komentując jego odejście, napisał: "Dziś umarłem razem z tobą". Jak poinformował, policja wszczęła dochodzenie w sprawie śmierci Bruna.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
Dlaczego Bruno został zabity
Nie wiadomo, dlaczego Bruno został zabity. Stacja BBC sugeruje, że jego śmierć mogła mieć związek z tym, że on i jego właściciel angażowali się w ratowanie zwierząt wykorzystywanych w nielegalnych walkach psów. Trener Arcangelo Caressa w rozmowie z włoską gazetą "Corriere della Sera" stwierdził, że w jego opinii "to nie był przypadkowy akt". - Chcą, żebym się odsunął, ale nigdy się nie poddam. To nikczemny akt dla pieniędzy albo w ramach zemsty - mówił. W rozmowie z "Il Messaggero" przyznał, że "to nie Bruno był prawdziwym celem ataku, tylko on".
Według doniesień BBC, mężczyzna wie, "kto jest za to odpowiedzialny i za to odpowie". - Walczyłeś całe życie, żeby ratować ludzi, a teraz człowiek ci to zrobił - mówi o Brunie. - Byłeś, jesteś i będziesz moim bohaterem.
Giorgia Meloni o zabiciu Bruna
Giorgia Meloni, premierka Włoch, przekazała, że "to wiadomość łamiąca serce", a zabicie psa określiła jako "podły, tchórzliwy i niedopuszczalny czyn". Michela Vittoria Brambilla, posłanka i działaczka społeczna na rzecz zwierząt, oświadczyła w rozmowie z włoskimi mediami, że "policja musi doprowadzić osoby odpowiedzialne za śmierć psa przed wymiar sprawiedliwości". W mediach społecznościowych napisała, że Bruno miał "straszną, długą, bolesną śmierć" i "na myśl o tak bezgranicznej dzikości należy się wstydzić, że jest się częścią rasy ludzkiej".
Brambilla miała swój udział w zaostrzeniu przepisów dotyczących zabijania zwierząt. Teraz we Włoszech grozi za to kara do czterech lat więzienia i grzywna w wysokości 60 tysięcy euro (254 tys. zł).
Siamo addolorati per la scomparsa di Bruno, vicini con forte abbraccio al nostro DTN Arcangelo Caressa e certamente...
Posted by ENDAS Italia on Friday, July 4, 2025
Pies Bruno pełnił służbę w Ente Nazionale Democratico di Azione Sociale (ENDAS), krajowej organizacji promującej sport, ochronę środowiska i akcje społeczne. Brał udział w poszukiwaniach zaginionych osób, z czego dziewięć udało mu się wytropić. Były to dzieci i osoby chorujące na alzheimera. Pochodził z Belgii i pracował z trenerem Caressą siedem lat. Psy rasy bloodhound słyną z doskonałego węchu.
Autorka/Autor: zeb//az
Źródło: BBC, Euronews, Il Messaggero
Źródło zdjęcia głównego: ENDAS Italia/Facebook