Skazani na śmierć będą umierać dłużej, ale bez bólu

Aktualizacja:
 
Jeden zastrzyk zamiast trzechTVN24

Amerykanie testują nową metodę uśmiercania skazanych. Zamiast trzech zastrzyków mają dostawać jeden, duży, co miałoby być mniej bolesne. Wydłuży to jednak czas umierania. Krytycy tej metody alarmują: to eksperymentowanie na ludziach. Pierwszą osobą, która umarła w ten sposób był skazany ze stanu Ohio. Jak podała telewizja ABC mężczyzna umierał 43 minuty (dotychczas lekarze stwierdzali zgon po średnio 7-15 minutach) .

51-letni Kenneth Biros został skazany na śmierć za morderstwo, którego dokonał w 1991 roku na 22-letniej kobiecie, podaje "BBC". Jako pierwszy, we wtorek, otrzymał nowy rodzaj zastrzyku, bo przebywał w więzieniu w Ohio, w stanie, który będzie przecierał szlaki innym, gdzie wykonywana jest kara śmierci.

Skazańcowi został wstrzyknięty tiopental (siarkowa pochodna kwasu barbiturowego, stosowana w formie soli sodowej jako lek usypiający). Jak podaje "ABC", mężczyzna umierał 43 minuty.

Wcześniej robiono trzy zastrzyki, zawierające różne substancje: usypiający, zwiotczający mięśnie i w końcu zatrzymujący akcję serca. Gdy jeden z nich nie zadziała według przewidywań, skazany może bardzo cierpieć przed śmiercią.

Dłuższa śmierć

Zdaniem krytyków nowa metoda, choć ma być bardziej efektywna, do śmierci doprowadzi ponad dwukrotnie dłużej (z około 7 do 15 a nawet 30 minut, w przypadku z Ohio było to aż 43). Jej wprowadzenie jest natomiast niczym innym, niż eksperymentem na ludziach, uważają.

Innego zdania są przedstawiciele władz. - To nie jest eksperymentalna substancja. Jest stosowana w szpitalach na całym świecie - mówi Terry Collins z Ohio Department of Rehabilitation and Correction.

Julie Walburn, rzecznik tego departamentu przyznaje jednak, że Biros za pomocą nowej metody będzie umierał od 15 do 30 minut.

We wszystkich 36 stanach Ameryki Północnej stosujących śmiertelny zastrzyk - poza Ohio - stosuje się starą metodę. Jak podaje BBC niektóre z nich dokładnie przyglądają się, jak to będzie wyglądało w Ohio.

Źródło: bbc.co.uk, abc news

Źródło zdjęcia głównego: TVN24