Sąd Najwyższy Singapuru skazał kobietę na 30 lat więzienia za zabicie pokojówki z Mjanmy. Kobieta przed zabójstwem przez rok znęcała się nad pracownicą – głodziła ją, torturowała i biła.
Singapurka Gaiyathiri Murugayan w lutym przyznała się do zabójstwa i 28 innych zarzutów związanych z wykorzystywaniem obywatelki Mjanmy Piang Ngaih Don. 24-latka była bita przez 14 miesięcy i ostatecznie zamordowana w 2016 roku.
Sąd stwierdził, że 40-letnia Murugayan cierpiała na poważne problemy psychiczne, a czyny, których się dopuściła, były odrażające i celowe. - Kluczowymi okolicznościami, które przechyliły szalę w kierunku ukarania, były niezwykle brutalne przestępstwa, jakich dopuściła się kobieta – stwierdził sędzia. - Była świadoma swoich działań i jej postępowanie było celowe. Nie brakowało jej zdolności do tego, żeby zrozumieć, co robi – dodał.
Prawnik skazanej na 30 lat więzienia kobiety powiedział, że członek jej rodziny zwrócił się o złożenie apelacji i skrócenie kary więzienia do 15-16 lat, a także aby kobieta mogła nadal spędzać czas ze swoimi dziećmi po zwolnieniu z więzienia. – Ludzie z zaburzeniami psychicznymi patrzą na rzeczy inaczej – stwierdził Joseph Chen. – Dla członka rodziny wyrok 30 lat więzienia jest równie zły, co dożywocie – dodał.
Źródło: PAP