Silnik samolotu linii Hawaiian Airlines zapalił się podczas lądowania na lotnisku w Seattle. Zdarzenie, do którego doszło we wtorek w nocy, nagrali ludzie stojący w pobliskim terminalu.
Samolot leciał z małego lotniska w Paine Field do większego portu lotniczego Seattle-Tacoma. Na pokładzie Airbusa A330 znajdowała się tylko obsługa samolotu.
Dwie wersje wydarzeń
Jak poinformowały Hawaiian Airlines, obsługa zauważyła problem z lewym silnikiem podczas lądowania. Ogień został opanowany przez pokładowy system gaszenia pożarów i lokalnych strażaków.
Zdaniem Federalnej Administracji Lotnictwa w samolocie zapalił się prawy silnik, a ogień został ugaszony zanim na miejscu pojawiła się straż pożarna.
Nikomu nic się nie stało. Sprawę będzie badać Federalna Administracja Lotnictwa.
Autor: mart//kg / Źródło: CBS News