Silne trzęsienie ziemi nawiedziło w poniedziałek północno-zachodni Meksyk. Wstrząsy miały siłę 6,9 stopni w skali Richtera. Budynki zatrzęsły się w San Diego, w Kalifornii, wzmagając obawy przed ewentualnym tsunami.
Według amerykańskiej służby geologicznej (USGS) może dojść do małej, lokalnej fali tsunami, ale na chwilę obecną nie ogłoszono żadnego alarmu.
Nie ma ofiar
Zdaniem amerykańskich geologów wstrząsy nastąpiły na Morzu Corteza, 122 km od Sanata Isabel na Półwyspie Kalifornijskim i na głębokości 10 km. Drgania były odczuwalne w San Diego w USA. Zdaniem lokalnych mediów ewakuowano tam ratusz miejski.
Na szczęście nie ma doniesień o ofiarach i poważnych zniszczeniach. Pustynny stan Baja California jest słabo zaludniony i wypełniony głównie górami i pustyniami.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: TVN24