"Na terenie obwodu ługańskiego na granicy z Rosją rozpoczęto budowę ogrodzenia, a na szczególnie niebezpiecznych odcinkach powstaną rowy przeciwczołgowe" - informują media w Kijowie powołując się na władze ukraińskie.
- Prace związane z inżynieryjno-technicznym zagospodarowaniem na granicy ukraińsko-rosyjskiej rozpoczęły się na terenie obwodu ługańskiego - powiedział wiceminister ds. terytoriów tymczasowo okupowanych i osób przesiedlonych Hryhorij Tuka.
Według niego prace już się rozpoczęły, a na miejsce przybyły brygady geologów i geodetów. - Obecnie trwają badania stanu gleby, prace przygotowawcze do wykonania technicznego zadania. Pracują dwie silne grupy, które posuwają się wzdłuż granicy naprzeciw siebie - powiedział Tuka w telewizji 112 Ukraina.
Zapytany, czy uda się zbudować ogrodzenie w zaplanowanym terminie (do 2018 r.), ukraiński wiceminister oznajmił, że jeśli zostanie zachowana normalna procedura finansowania, to budowa wszystkich zaplanowanych obiektów jest całkiem realna.
- Na niektórych odcinkach będzie to siatka, aby zapobiec przechodzeniu bydła czy ludzi. Na niektórych, szczególnie niebezpiecznych ze względu na ataki czołgów, powstaną rowy przeciwczołgowe" - podkreślił Hryhorij Tuka.
Nowoczesny system zabezpieczeń
W ubiegłym roku ówczesny premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk mówił o pracach nad tzw. europejskim wałem - systemem zabezpieczeń i umocnień wzdłuż granicy z Rosją, z którą jego kraj jest skonfliktowany w związku z trwającymi w Donbasie walkami ze wspieranymi przez Moskwę separatystami.
Jaceniuk argumentował, że nowoczesny system zabezpieczeń na granicy nie pozwoli na "swobodny przepływ terrorystów z Rosji" i wzmocni pozycje Ukraińców w staraniach o likwidację ruchu wizowego z państwami UE.
Ukraińska Państwowa Straż Graniczna informowała wtedy, że prace budowlane są prowadzone w obwodach czernihowskim i charkowskim.
Długość granicy lądowej między Ukrainą a Rosją wynosi 1974 kilometry, jednak władze w Kijowie nie kontrolują jej odcinków położonych w opanowanych przez separatystów częściach obwodów donieckiego i ługańskiego.
Autor: tas//gak / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Ministerstwo Obrony Ukrainy