Prokurator generalny i minister sprawiedliwości USA Jeff Sessions wystosował list do wszystkich 94 prokuratorów federalnych nakazując, by żądali najwyższych kar dla większości podejrzanych.
Podczas piątkowej konferencji prasowej Sessions dał jasno do zrozumienia, że resort sprawiedliwości, którym kieruje i podlegli mu prokuratorzy nie będą już stosować żadnych taryf ulgowych wobec przestępców. Memorandum znosi także obowiązywanie wprowadzonych w 2013 roku przez ówczesnego prokuratora generalnego w administracji Baracka Obamy, Erica Holdera, wytycznych, aby oskarżyciele publiczni kierowali się rozwagą przy stawianiu zarzutów karnych. Odnosiło się to w szczególności do spraw zagrożonych małymi wyrokami oraz przestępstw o małej skali związanych z narkotykami. Holder uważał też, że stosowanie surowych kar powoduje przepełnienie więzień.
Nacisk na najwyższe kary
Obecny prokurator generalny pisze, iż "rekomendacje dotyczące oskarżania i skazywania są kluczowymi obowiązkami wszystkich oskarżycieli federalnych". Jeśli oskarżyciel federalny z jakiś powodów nie będzie chciał wnosić o najwyższą karę, będzie mieć obowiązek zatwierdzenia tej decyzji przez swojego przełożonego. Sessions podkreślił, że prokuratorów federalnych należy obdarzać zaufaniem a nie zarządzać nimi z Waszyngtonu oraz że należy pamiętać o tym, iż nowa administracja stara się tylko egzekwować istniejące już prawo, które zostało ustanowione wcześniej przez Kongres.
Więcej morderstw i przestępstw związanych z narkotykami
Minister dał przykład, że liczba morderstw w USA w 2015 roku wzrosła o 10 procent w skali kraju, co jest największym przyrostem od roku 1968. Szczególny wzrost brutalnych przestępstw zanotowały miasta: Baltimore, Chicago, St. Louis i Milwaukee. Wzrosły także przestępstwa związane z narkotykami, a tylko w 2015 roku 52 tysięcy Amerykanów zmarło z przedawkowania. Sessions zwrócił się do przemytników nielegalnych substancji mówiąc: „jeśli jesteś przemytnikiem narkotyków, my nie będziemy przymykać oczu na twoją działalność (…) przemytnicy narkotyków będą szli do więzień”. Według Sessionsa prokuratorzy federalni, którzy wdrożą wytyczne memorandum, będą pracowali zgodnie z wysokimi standardami ustanowionymi przez ministerstwo sprawiedliwości i dzięki temu „razem wygramy tę wojnę (z przestępczością)”.
Powrót do praktyk Busha
Zmiana polityki resortu sprawiedliwości jest powrotem do praktyki tego ministerstwa z czasów prezydentury George’a W. Busha, gdy w 2003 roku ówczesny prokurator generalny John Ashcroft wprowadził podobne wytyczne. Sessions od początku sprawowania urzędu podkreślał niemal w każdym swoim publicznym wystąpieniu, że bezpieczeństwo publiczne jest ściśle powiązane i zależne od występowania przestępczości z użyciem przemocy, a jej zwalczanie jest jednym z jego głównych priorytetów. Barack Obama i powołany przez niego Eric Holder wprowadzili tzw. rozważną politykę skazywania, która polegała na nieskazywaniu na karę więzienia osób, które nie popełniły ciężkich przestępstw. W rezultacie, jeśli przy popełnianiu przestępstwa nie została użyta broń, nie dochodziło do skazania. Obecna administracja USA krytykuje działania poprzedników argumentując, iż wytyczne te spowodowały, że prokuratorzy stosowali prawo nierównomiernie, co powodowało poczucie niesprawiedliwości w społeczeństwie.
Autor: bpm\mtom / Źródło: PAP