Władze Senegalu poleciły usunięcie z portu w Dakarze 2700 ton saletry amonowej (azotanu amonu), która docelowo ma trafić do sąsiedniego Mali. Ta sama substancji chemiczna spowodowała na początku sierpnia ogromną eksplozję w Bejrucie, w której zginęło ponad 200 osób.
Ilość saletry amonowej, jaka znajduje się w porcie w stolicy Senegalu, jest niemal równa tej, która była przetrzymywana na statku w Bejrucie.
Senegalskie władze twierdzą, że substancja miała trafić do sąsiedniego Mali.
"Poprosiliśmy właściciela, by poczynił przygotowania do przetransportowania towaru poza Senegal"
Właściciel ładunku przekazał, że polecił składowanie go w magazynie w Diamniadio, około 30 kilometrów od Dakaru.
Jednak - jak podaje BBC - senegalskie ministerstwo środowiska nie zatwierdziło jeszcze tego wniosku, twierdząc, że obiekt nie spełnia wszystkich wymogów w zakresie bezpieczeństwa. - Poprosiliśmy właściciela, by poczynił przygotowania do przetransportowania towaru poza Senegal - powiedział Baba Drame, jeden z urzędników ministerstwa, cytowany przez agencję AFP.
Jak pisze BBC, nie jest jasne, kto jest właścicielem składu azotanu amonu oraz do czego substancja ma zostać wykorzystana w Mali. Władze portu w Dakarze nie ujawniły też, kiedy dotarł do niego statek z ładunkiem.
Jak zwraca uwagę brytyjski nadawca, transport substancji do Mali może być problematyczny z uwagi na fakt, że w ostatnim czasie doszło tam do przewrotu wojskowego, w wyniku którego obalony został prezydent Ibrahim Boubacar Keita.
Eksplozja w Bejrucie
Do eksplozji w bejruckim porcie doszło 4 sierpnia. Wybuchło 2750 ton saletry amonowej, która mimo wielu ostrzeżeń przez sześć lat była składowana w portowym magazynie. Zginęło ponad 200 osób, a kilka tysięcy zostało rannych.
Niszczycielski wybuch pogorszył i tak skomplikowaną sytuację społeczno-gospodarczą w Libanie. Eksplozja zniszczyła zapasy zboża i całą infrastrukturę w głównym porcie kraju, przez który przechodzi większość sprowadzanych dóbr. Około 300 tysięcy osób zostało bez dachu nad głową.
Źródło: BBC
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock