Samolot transportujący pacjenta do szpitala w Delhi rozbił się nad miastem Faridabad koło stolicy Indii. Zginęło siedem osób znajdujących się na pokładzie oraz pięciu mieszkańców domu, na który spadła maszyna.
Sanitarny samolot to turbośmigłowy Pilatus C-12. Rozbił się w środę w nocy.
Według agencji Press Trust of India, podczas lotu na wysokości ponad 2,5 tys. metrów w burzy pyłowej pilot utracił kontrolę nad maszyną, która runęła na ziemię i uderzyła w budynek mieszkalny, powodując jego pożar. Według indyjskich mediów, pilot cały czas pozostawał w kontakcie z wieżą kontroli lotów w Delhi. W pewnym momencie łączność została przerwana.
Zginęło 12 osób
W katastrofie śmierć poniosło wszystkich siedmiu ludzi znajdujących się w samolocie oraz pięciu mieszkańców domu.
Samolot wiózł ciężko chorego biznesmena z miasta Patna do prywatnego szpitala w Delhi. Poza pacjentem na pokładzie samolotu byli dwaj piloci, dwaj lekarze i dwie osoby personelu medycznego.
W czwartek władze ogłosiły, że mieszkańcy okolicznych domów uszkodzonych w czasie wypadku dostaną odszkodowania.
Źródło: reuters, pap