Rządzi ponad 20 lat. Chce jeszcze


Nursułtan Nazarbajew, rządzący Kazachstanem od lat 80. XX wieku, chce się ubiegać o kolejną kadencję w wyborach w 2012 roku. Dzięki zmienionej w 2007 roku konstytucji może sprawować urząd dożywotnio.

- Prezydent Kazachstanu i Lider Narodu ma zamiar kandydować w wyborach prezydenckich w 2012 roku - powiedział w czwartek jego doradca Jermuchamet Jertybajew.

Dwudziestoletnia kadencja prezydenta

70-letni obecnie Nazarbajew w latach 80. XX wieku stał na czele władz republiki, kiedy była ona jeszcze częścią ZSRR. Prezydenturę niepodległego Kazachstanu sprawuje zaś nieprzerwanie. Najpierw zadecydował o tym kazachstański parlament, potem obywatele w powszechnych wyborach.

Nazarbajew cieszy się niekłamanym szacunkiem większości swoich rodaków. Świadczy o tym tytuł Lidera Narodu, który prezydent otrzymał w czerwcu obecnego roku. Daje mu on prawo kształtowania polityki po przejściu na emeryturę oraz dożywotni immunitet.

Kazachstan i demokracja

Kazachstan w tym roku przewodniczy Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE). Władze w Astanie oceniając, że OBWE zbytnio koncentruje się na prawach człowieka i demokracji, zapowiedziały, że wniosą wkład we wzmocnienie bezpieczeństwa w regionie i na świecie.

Sam prezydent oskarżany jest przez organizacje praw człowieka o m.in. dławienie niezależnej prasy i nękanie opozycji.

Źródło: PAP, tvn24.pl