Rosyjski atak na Ukrainę. Kindżały uderzyły w Kijów

Źródło:
PAP, Ukraińska Prawda, Reuters
Kijów po kolejnym zmasowanym ataku rakietowym Rosjan
Kijów po kolejnym zmasowanym ataku rakietowym Rosjan Reuters
wideo 2/6
Kijów po kolejnym zmasowanym ataku rakietowym Rosjan Reuters

Wojska rosyjskie zaatakowały w czwartek wczesnym rankiem Kijów, używając do tego rakiet balistycznych. Część odłamków ze strąconych pocisków spadła na domy - przekazał mer stolicy Witalij Kliczko. Co najmniej 10 osób zostało rannych.

W mieście słychać było kilka głośnych wybuchów. Odłamki spadły w dzielnicach Swiatoszynska, Szewczenkiwska i Podilska. Na miejsce udały się służby ratunkowe i medyczne – przekazał na kanale Telegram Witalij Kliczko.

"W dzielnicy Swiatoszynska odłamki rakiety spadły na budynek przedszkola. W Szewczenkiwskiej płoną samochody" – napisał.

Start dziewięciu bombowców

W kolejnych wpisach Kliczko powiadomił o płonącym mieszkaniu, odłamkach na terenie przedsiębiorstwa, pożarze na dachu bloku mieszkalnego i pożarze stacji transformatorowej. "Na razie czworo poszkodowanych. Troje w dzielnicy Szewczenkiwskiej, jedna kobieta w Swiatoszynskiej. Wszystkim medycy udzielili pomocy na miejscu" – dodał mer Kijowa. 

Z kolejnych wiadomości pojawiających się w mediach społecznościowych wynika, że liczba osób które ucierpiały w rosyjskim ataku wzrosła do dziesięciu. "Dwoje z nich trafiło do szpitala. Pozostali zostali opatrzeni na miejscu" - napisał Kliczko.

Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych poinformowała po godz. 7 (godz. 6 w Polsce), że pożary, które wybuchły w trzech dzielnicach Kijowa, zostały ugaszone. Z ogniem walczyło 177 strażaków. Ewakuowano 79 mieszkańców.

Ukraińskie siły powietrzne podały, że w nocy ze środy na czwartek z lotniska Ołenia w obwodzie murmańskim wystartowało dziewięć rosyjskich bombowców strategicznych Tu-95. Około godziny 3 czasu ukraińskiego (godz. 2 w Polsce), które mogły odpalić rakiety manewrujące. W komunikacie podano również, że Rosja użyła do ataku pocisków hipersonicznych Kindżał.

Wszystkie pociski zostały zestrzelone

Serhij Popko, szef kijowskiej wojskowej administracji miejskiej, powiadomił, że nad miastem i w jego okolicach obrona powietrzna zestrzeliła około 30 rakiet, w tym pociski balistyczne.

"Po pauzie, która trwała 44 dni, przeciwnik dokonał kolejnego ataku rakietowego na Kijów. Zastosował rakiety manewrujące Ch-101, Ch-555 i Ch-55, które odpalono z bombowców strategicznych Tu-95MS oraz rakiety balistyczne z terytorium Federacji Rosyjskiej" – przekazał Popko. 

W późniejszym wpisie sił powietrznych Ukrainy sprecyzowano, że zestrzelono 31 rakiet, w tym hipersoniczny Kindżał oraz balistyczny Iskander, a także 29 rakiet Ch-101 i Ch-555.

Autorka/Autor:tas//mrz

Źródło: PAP, Ukraińska Prawda, Reuters

Źródło zdjęcia głównego: mil.ru

Tagi:
Raporty: