Aleksiej Dewotczenko, znany rosyjski aktor, przeciwnik polityki Kremla nie żyje. Odnaleziono go martwego w kałuży krwi w jego mieszkaniu.
Ciało 49-letniego Dewotczenki znalazł jego znajomy. Według prokremlowskiego portalu lifenews.ru - ostatnio miał go widzieć pijanego. Gdy dzień później przyszedł do jego mieszkania, aktor już nie żył. Leżeć miał w kałuży krwi obok drzwi wejściowych.
Jak donosi lifenews.ru, funkcjonariusze służb znaleźli przy ciele Dewotczenki puste opakowania po lekach i puste butelki whisky. Dewotczenko publicznie manifestował swoją niechęć do Kremla. W marcu oficjalnie przeciwstawił się aneksji Krymu.
- Wydaje się, że nie był groźny dla systemu - komentował jednak doniesienia o śmierci aktora w rozmowie z TVN24 Biznes i Świat w czwartek korespondent "Faktów" TVN w Moskwie, Andrzej Zaucha.
Jego zdaniem "antyputinowskie gesty" Dewotczenki w tym "odrzucenie dwa razy Nagrody Państwowej", dlatego że tę wręcza zawsze właśnie Putin, nie świadczyły o tym, że był "liderem opozycji".
Autor: nsz, adso/kka / Źródło: lifenews.ru, TVN24 Biznes i Świat
Źródło zdjęcia głównego: Zimin.V.G./CC BY SA 3.0