Rosyjska FSB zatrzymała dwóch Rosjan z amerykańskimi paszportami, których oskarża o szpiegostwo gospodarcze. Obaj pracują w instytucjach powiązanych z Wielką Brytanią.
Zatrzymani to według rosyjskich agencji powołujących się na źródła w Federalnej Służbie Bezpieczeństwa dwaj bracia o nazwisku Zasławski.
Pierwszy z nich pracował dla brytyjsko-rosyjskiego energetycznego koncernu TNK-BP. Drugi dla British Council, instytucji zajmującej się promocją brytyjskiej kultury poza Wyspami.
Obaj bracia mieli, według komunikatu FSB, "zbierać tajne informacje handlowe dla zagranicznych firm naftowych o gazowych", które dzięki temu miałyby "zyskiwać przewagę na rosyjską konkurencją".
Nowy Jukos?
TNK-BP odmawia komentarza. Nic o zatrzymaniach nie wie też British Council, ale brytyjska ambasada oświadczyła agencji Reutera, że "jest świadoma wydarzeń" i "monitoruje sytuację".
Jak zauważa Reuter, zatrzymania Rosjan, szczególnie w firmie energetycznej TNK-BP, wywołało plotki o początku kampanii zniszczenie firmy przez Kreml. Inwestorzy przypominają sobie bowiem kroki, jakie podjęto, gdy władza rozprawiała się z koncernem Jukos.
Źródło: Reuters, TVN24