Rada Federacji, wyższa izba rosyjskiego parlamentu, ratyfikowała w środę umowę z Ukrainą w sprawie przedłużenia okresu bazowania na Krymie Floty Czarnomorskiej.
Tutaj obyło się bez kłótni, właściwie bez podziału głosów, bo wszyscy biorący udział w posiedzeniu - czyli 132 senatorów - zagłosowali na "tak".
Zupełnie inaczej przebiegło głosowanie we wtorek w ukraińskiej Radzie Najwyższej, jednoizbowym ukraińskim parlamencie. Doszło do przepychanek, starć między deputowanymi proprezydenckiej koalicji i opozycjonistami, po sali obrad latały jajka - w takiej atmosferze przyjęto na Ukrainie nową umowę.
Aby porozumienie weszło w życiek, dokumenty ratyfikacyjne muszą jeszcze podpisać prezydenci Rosji i Ukrainy, Dmitrij Miedwiediew i Wiktor Janukowycz.
Prezydenci się dogadali
Rosyjski i ukraiński prezydent dogadali się w sprawie stacjonowania Floty Czarnomorskiej na Krymie w minioną środę (21 kwietnia).
Politycy podpisali umowę w Charkowie. Zgodnie z porozumieniem Flota może pozostać na Ukrainie nie do 2017 r. a kolejne 25 lat, z możliwością prolongaty o pięć lat czyli do 2047 roku.
Ukraińcy nie oddali wszystkiego za darmo. W zamian za zgodę na Flotę, Ukraina dostała 30-procentową zniżkę na kupowany od Rosji gaz.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24