Rosyjscy żołnierze zajęli w środę wieczorem bazę transportową ukraińskiej floty w Bakczysaraju, ok. 30 km na południowy zachód od stolicy Krymu, Symferopola.
O zajęciu bazy poinformował jej dowódca, major Eduard Kusnarenko. Rosjanie przejęli jednostkę bez użycia siły.
- Rosjanie przyszli i poprosili nas, byśmy opuścili bazę, co też uczyniliśmy - mówił w środę wieczorem Kusnarenko. - Jutro spróbujemy wrócić na nasze stanowiska - zapewnił ukraiński wojskowy.
Gdy dziennikarze chcieli podejść do otwartej bramy bazy, rosyjscy żołnierze strzelili w powietrze.
W środę rano rosyjscy wojskowi zajęli sztab marynarki wojennej Ukrainy w Sewastopolu. - Wszystkie pomieszczenia i cały teren sztabu kontrolują rosyjscy żołnierze. Trwa przekazywanie broni - powiedział rozmówca agencji Interfax-Ukraina, według którego ukraińscy wojskowi opuścili sztab. Później okazało się, że ze sztabu wyszła jedynie część oficerów, a pozostali zabarykadowali się w środku i nadal się tam znajdują.