Rosjanie lubią Ukraińców, ale nie lubią Ukrainy - wynika z najnowszego sondażu moskiewskiego Centrum Jurija Lewady. Reporter "Faktów z zagranicy" o stosunek do sąsiada spytał na ulicach Moskwy.
64 proc. Rosjan bardzo dobrze i dobrze postrzega Ukraińców, źle ocenia sąsiadów tylko 25 proc. pytanych. Co innego jeśli chodzi o samą Ukrainę i stosunek Rosjan do administracji prezydenta Petra Poroszenki.
- Gdy mówimy o stosunku do polityki prowadzonej przez państwa, to tu mamy pogorszenie z obu stron - wyjaśnia Aleksiej Grażdankin, socjolog z Centrum Lewady. - Tylko 12-15 proc. ludzi pozytywnie odbiera politykę prowadzoną przez sąsiada.
Wojna z "faszyzmem"
Ukraińcy nie mogą darować Rosjanom rebelii na wschodzie kraju, z kolei Rosjanie obawiają się ukraińskich banderowców.
- Mieszkańcy całego Związku Radzieckiego mieli bardzo negatywny stosunek do banderowców, którzy walczyli przeciwko władzy radzieckiej na zachodniej Ukrainie. To pozostało - mówi Grażdankin.
Pomysł z banderowcami podchwyciła propaganda rosyjska, która o konflikcie na Ukrainie mówi jako o wojnie z faszyzmem.