W oczyszczalni ścieków na południu Rosji doszło w piątek do wypadku. Podczas prac remontowych zginęło dziesięciu robotników, a osiem osób zostało rannych – podały władze miasta Taganrog, w pobliżu którego mieści się zakład. Nieznane są na razie przyczyny tragedii.
Do wypadku doszło w piątek w miejscowości Dmitriadowka w obwodzie rostowskim, niedaleko Taganrogu. Rosyjskie ministerstwo ds. sytuacji nadzwyczajnych przekazało, że na miejsce wysłano służby ratunkowe.
Początkowo informowano o siedmiu ofiarach śmiertelnych i dwóch rannych. Według najnowszych doniesień zginęło 10 robotników, a ośmiu trafiło do szpitala. Na miejscu obecni są śledczy i kryminolodzy. W sprawie wszczęto dochodzenie. Rosyjski Komitet Śledczy przekazał, że sprawdza, czy w oczyszczalni doszło do naruszenia przepisów bezpieczeństwa.
Media: zatrucie gazem
Jak dotąd nie są oficjalnie znane przyczyny tragedii. Agencja RIA Nowosti zacytowała anonimowo lokalnych urzędników, według których podczas prac remontowych wyciekł metan.
RIA Nowosti zwraca uwagę, że prace remontowe przy instalacjach wodociągowych i kanalizacyjnych są niebezpieczne ze względu na wysoką koncentrację m.in. azotu, siarkowodoru, dwutlenku węgla, metanu i amoniaku, jednak nie dochodziło do tej pory do wypadków z tak dużą liczbą ofiar śmiertelnych.
Źródło: PAP, Reuters