Stan nadzwyczajny na Ukrainie. Rekomendacja ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony

Źródło:
PAP
Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Ukrainy o wprowadzeniu stanu nadzwyczajnego
Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Ukrainy o wprowadzeniu stanu nadzwyczajnego
wideo 2/20
Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Ukrainy: wprowadzamy stan nadzwyczajny

Ukraińska Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) rekomenduje parlamentowi zaprowadzenie stanu nadzwyczajnego w całym kraju - poinformował w środę jej sekretarz Ołeksij Daniłow. Jest to związane z coraz bardziej agresywną postawą Rosji wobec Ukrainy i budzącym obawy bezpieczeństwem państwa.

Stan nadzwyczajny będzie obowiązywał na terenie całego kraju poza obwodami donieckim i ługańskim, gdzie obowiązuje już specjalny reżim prawny. - Co się tyczy obwodów donieckiego i ługańskiego, tam obowiązuje specjalny tryb prawny, regulowany naszym ustawodawstwem, to jest trochę inna strefa prawna. Tam stan nadzwyczajny nie będzie wprowadzony. Tam, niestety, stan nadzwyczajny jest już od dawna, od 2014 roku - powiedział sekretarz rady Ołeksij Daniłow.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Jak zaznaczył, w różnych regionach kraju stan nadzwyczajny może się różnić i w zależności od "kwestii i zagrożeń, które mogą się pojawić, będzie wprowadzany albo bardziej zaostrzony, albo łagodniejszy stan nadzwyczajny". Daniłow wskazał m.in., że w regionach przy granicy z Rosją i Białorusią "są manewry, ruchy wojska, sprzętu".

Daniłow stwierdził, że wprowadzenie stanu nadzwyczajnego nie wpłynie "kardynalnie" na codzienne życie Ukraińców. Lokalnie mogą być podejmowane decyzje o zaprowadzeniu godziny policyjnej.

Jak przekazał sekretarz, stan nadzwyczajny miałby zostać wprowadzony na 30 dni, z możliwością przedłużenia o kolejne 30.

Decyzję o wprowadzeniu stanu nadzwyczajnego musi zatwierdzić parlament. - Decyzja zapadła. Zgodnie z przepisami Rada Najwyższa powinna tę decyzję zatwierdzić w ciągu 48 godzin - oznajmił Daniłow na briefingu po posiedzeniu rady bezpieczeństwa. Cytuje go Interfax-Ukraina.

Stan wojenny w kraju będzie wprowadzony tylko, jeśli będzie taka konieczność - dodał Daniłow. Jak ocenił, na razie jej nie ma, lecz jeśli zaistnieje, władze Ukrainy mogą to zrobić "błyskawicznie".

Pobór rezerwistów na Ukrainie

We wtorek wieczorem prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował, że wydał dekret o powołaniu do wojska żołnierzy rezerwy. - Dziś nie ma potrzeby ogólnej mobilizacji. Musimy szybko uzupełnić personel armii ukraińskiej i innych formacji wojskowych - dodał.

Podkreślił, że na Ukrainie jest 36 tys. rezerwistów. - W zdecydowanej większości są to ludzie, którzy byli na froncie, rozumieją, w czym rzecz, w zależności od tego, gdzie będzie trzeba ich wykorzystać – powiedział Daniłow po posiedzeniu RBNiO.

Ukraińska armia poinformowała, że w środę rozpoczyna się pobór rezerwistów. Dowództwo Sił Lądowych przekazało, że poborowi podlegają członkowie operacyjnej rezerwy w wieku 18-60 lat. Do operacyjnej rezerwy pierwszego stopnia należą m.in. wojskowi kontraktowi, którzy odeszli ze służby i weterani wojny w Donbasie.

"To zarówno oficerowie, jak i szeregowi, sierżanci. Pobór rozpocznie się dzisiaj. Maksymalny termin służby to jeden rok" - napisano w komunikacie. Jak dodano, rezerwiści będą odbywać służbę w tych jednostkach i w tej specjalności, w których odbywali służbę wcześniej.

ROSJA - UKRAINA. SYTUACJA NA GRANICY I PRZYCZYNY KONFLIKTU

Zgodnie z prawem ukraińskim - kontynuowano - rezerwiści utrzymają miejsce pracy i średnie miesięczne wynagrodzenie.

Rezerwiści operacyjnej rezerwy powinni stawić się osobiście po otrzymaniu telefonu albo wezwania. Jeśli rezerwista z tych czy innych względów - przewidzianych przez prawo - nie może zostać powołany, musi osobiście przedstawić potwierdzające to dokumenty. Za niestawienie się albo zignorowanie wezwania przewidziana jest odpowiedzialność karna albo administracyjna.

Potencjał militarny Rosji i UkrainyPAP

Autorka/Autor:ft/adso

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24.pl

Tagi:
Raporty: