Władze w Dagestanie ogłosiły wprowadzenie specjalnych procedur antyterrorystycznych w związku z poszukiwaniem napastników, którzy ostrzelali turystów przed zabytkową twierdzą w Derbencie. Policja twierdzi, że ustaliła tożsamość zamachowców. W wyniku ataku zginęła jedna osoba, a 11 zostało rannych.
Służby dagestańskie ustaliły, że napastników było trzech. Są członkami tzw. "południowej grupy przestępczej". Funkcjonariusze przeczesują lasy w pobliżu twierdzy, skąd padły strzały.
Rosyjska agencja TASS napisała, że znalezione w miejscu ataku łuski wskazują, że napastnicy, którzy ostrzelali turystów przed twierdzą w mieście Derbent, wcześniej zaatakowali strażaków w pobliskiej wiosce.
Do ataku na turystów przed zabytkową twierdzą Naryn Kala w Derbencie doszło we wtorek wieczorem. Wśród ofiar było dwóch funkcjonariuszy rosyjskiej straży granicznej. Jeden z nich zmarł. Ciało zastrzelonego funkcjonariusza zostało przewiezione do Samary, skąd pochodził.
Agencja RIA Nowosti relacjonuje, że w Derbencie wzmocniono środki bezpieczeństwa.
Ostrzelał punkt widokowy
- W ataku 12 osób odniosło rany, z czego jedna zmarła - mówił po zdarzeniu niewymieniony z nazwiska przedstawiciel dagestańskich władz. - Poszkodowanym udzielono pomocy medycznej, stan czterech osób jest poważny - relacjonował.
Dagestańscy śledczy twierdzili, że niezidentyfikowany napastnik zaatakował grupę około 20 turystów przebywających na punkcie widokowym. Strzelał z broni automatycznej z pobliskiego lasu.
Niebezpieczna republika
Reuters przypomina, że w Dagestanie, który jest autonomiczną republiką wchodzącą w skład Federacji Rosyjskiej, często dochodzi do zamachów bombowych i ataków z wykorzystaniem broni palnej.
Większość mieszkańców tego obszaru w północnej części Kaukazu to muzułmanie.
Władze w Moskwie od lat walczą też z tamtejszymi islamistami. Ataki na turystów są jednak rzadkością, jak podkreśla Reuters.
Dagestańscy śledczy biorą pod uwagę kilka wersji ataku przed twierdzą w Derbent. Rozmówca RIA Nowosti nie wykluczył, że celem napastników byli funkcjonariusze służb granicznych, którzy przebywali wśród turystów.
Nie wykluczone jest także, iż zamachowcy chcieli zastraszyć miejscową ludność.
Autor: mm, tas/gry,mtom / Źródło: PAP, TASS, RIA Nowosti
Źródło zdjęcia głównego: nac.gov.ru