Na ceremonii pogrzebowej MJ'a pojawią się zastępy gwiazd. Zaśpiewają m.in. Mariah Carey, Jacksonowie, będą też tancerze z prób do koncertów w Londynie - wynika z przecieków. Nie będzie długoletniej przyjaciółki Jacko - 77- letniej Elizabeth Taylor - bo jak przyznaje na Twitterze, kocha Michaela zbyt mocno. Magazyn "People" anonsuje za to Beyonce i Whitney Houston.
Pełna lista obecności sław nie jest jeszcze znana. Jak oświadczyła już rodzina Jacksona, ma być wśród nich Magic Johnson, Stevie Wonder, Lionel Richie i Mariah Carey. Ta ostatnia ma zaśpiewać dla zmarłego pożegnalną piosenkę. Wśród piosenkarzy, którzy zapowiadają przybycie są także Jennifer Hudson, John Mayer i Usher. Obecny ma być koszykarz Kobe Bryant, aktorka Brookes Shields i założyciel wytwórni Motown Berry Gordy.
Według magazynu "People" na stadionie pojawią się Whitney Houston i Beyonce. Ze znanych w Ameryce duchownych zapowiedzieli się Al Sharpton i Martin Luther King III.
Na Twitterze ostatnie informacje towarzyskie przed pogrzebem
Na Twitterze część gwiazd wysyła do znajomych i innych zainteresowanych wiadomości, w jakiej roli wystąpią na ceremonii.
– Nie będę "występował", ale zamierzam się przyczynić – zastrzegał na przykład John Mayer, - Jestem zaszczycony, że poproszono mnie o to, bym zagrał podczas pogrzebu Michaela. W imieniu nas wszystkich powiem mu "do widzenia" – zakończył.
Elizabeth Taylor: za mocno go kocham i nie przyjdę
Na ceremonii natomiast z wyboru nie pojawi się długoletnia przyjaciółka Jacksona, Elizabeth Taylor. Na Twitterze napisała, że "nie chce być częścią tego publicznego hopla".
- Po prostu nie wierzę, by Michael chciał, bym dzieliła mój żal z milionami. To, jak się czuję, nie należy do sfery publicznej, to jest nasza sprawa – tak napisała Taylor.
- Tak go kocham, że nie potrafiłabym powiedzieć niczego spójnie – stwierdziła aktorka. – Kocham go z głębi mojego istnienia i nic nas nie rozdzieli. Ze względu na niego kocham też jego dzieci i matkę Katharine – napisała.
Debbie nie będzie odrywać mediów od Jacksona
Nieobecna będzie także, choć z innych przyczyn, była żona i matka dwójki dzieci Jacksona, Debbie Rowe. Oświadczenie w tej sprawie wydała jej prawniczka Marta Almi. – Choć Debbie początkowo chciała pojawić się w Staples Center, ostatecznie zrezygnowała. Ze względu na ataki mediów jej obecność niepotrzebnie mogłaby zakłocić to wydarzenie, podczas którego uwaga wszystkich powinna być skupiona tylko i wyłącznie na Michaelu – czytamy w oświadczeniu Almi.
Wcześniej na swoich koncertach, hołd Jacksonowi oddał szereg gwiazd – wśród nich Madonna i Beyonce.
aga//kwj
Źródło: CNN, People, Huffingtonpost