Rebelianci w Donbasie oskarżani o porywanie kobiet. "Sprzedają je za granicę"

[object Object]
Donieccy rebelianci przekazali stronie ukraińskiej skazanych, którzy nie chcieli walczyć w ich szeregachMinisterstwo Informacji DRL
wideo 2/24

Na okupowanych terytoriach obwodu donieckiego rebelianci porywają dwudziestokilkuletnie kobiety i sprzedają je za granicę, gdzie zostaną seksualnymi niewolnicami - poinformował sztab operacji antyterrorystycznej w Donbasie (ATO).

Ukraińscy wojskowi powołują się na mieszkańców obwodu donieckiego, którzy zeznali, że oddziały rebeliantów, stacjonujące w Gorłówce w pobliżu Doniecka, uprowadzają kobiety. W większości w wieku 25-26 lat.

"Porywacze przetrzymują je w namiotach. Ojcu jednej z kobiet, który przyjechał, by zabrać córkę do domu, rebelianci przestrzelili nogę. Ci, którzy to zrobili, zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy tzw. ministerstwa bezpieczeństwa samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej" – poinformował sztab ATO.

Ukraiński portal newsru.ua napisał, że samozwańcze władze w Doniecku wszczęły w tej sprawie śledztwo.

Cięcie blachy

Ukraińskie media informowały już wcześniej, że rebelianci porywają kobiety, które są przerzucane za granicę, gdzie zostają seksualnymi niewolnicami.

O proceder ten był oskarżany m.in. ataman kozaków dońskich Nikołaj Kozicyn. Wolontariuszka organizacji Patriot, dwukrotnie więziona przez separatystów, opowiadała telewizji Hromadske, że rebelianci wywieźli ją do Rostowa w Rosji. Kobieta mówiła ukraińskiej stacji, że rebelianci mogą sprzedawać uprowadzanych cywilów jako niewolników, a kobiety jako prostytutki. Niektórzy mieli dostarczać organy.

Portal news.ua przypomniał, że separatyści uprowadzali mieszkańców okupowanych przez siebie terytoriów w Donbasie, by zmusić ich do wykonywania różnych prac.

"W czerwcu zeszłego roku zmuszali więzionych mężczyzn do cięcia złomu w miejscu zrujnowanego donieckiego lotniska" - napisał newsru.ua.

Autor: tas//rzw / Źródło: newsru.ua, depo.ua

Źródło zdjęcia głównego: mvdlnr.ru

Tagi:
Raporty: