Za życie "cyborga" rebelianci chcieli samochód terenowy. Wyszedł na wolność


Rebelianci w Doniecku zgodzili się uwolnić żołnierza Gwardii Narodowej Oresta Petryszyna. 41-letni lwowianin trafił do niewoli w lutym, w czasie walk o Debalcewe. Był uznawany za zaginionego. Rodzina Petryszyna dowiedziała się, że żyje, od separatystów, którzy zadzwonili pewnego dnia i zażądali – w zamian za jego życie - terenowy samochód.

O uwolnieniu Oresta Petryszyna poinformowała ukraińska telewizja Hromadske.tv. Relacjonowała, że ostatecznie separatyści zgodzili się wymienić żołnierza Gwardii Narodowej na rebelianta, więzionego przez Ukraińców. Do wymiany doszło w pobliżu Marjinki, położonej w odległości 20 km od Doniecka.

Petryszyn trafił do niewoli w lutym, w czasie walk o Debalcewe. Ten ważny węzeł kolejowy i drogowy w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy przeszedł w ręce prorosyjskich rebeliantów 18 lutego. Petryszyn, żołnierz i lekarz, został schwytany, kiedy towarzyszył rannym wojskowym, którzy próbowali wydostać się z okrążonego Debalcewego.

"Zaczęli wydzwaniać"

Na początku wojskowy został uznany za zaginionego, ponieważ rebelianci nie ujawniali faktu, że został przez nich zatrzymany.

O tym, że jest w niewoli, jako pierwsi dowiedzieli się rodzice, gdy separatyści zaczęli do nich wydzwaniać. "Najpierw były telefony z pogróżkami. Separatyści grozili i żądali w zamian za życie Oresta samochód Range Rover" – napisał portal lwowskiej gazety "Wysoki Zamek".

Prezydent Petro Poroszenko nazwał Petryszyna "cyborgiem". Jak dotąd nazywano tak wojskowych, którzy stawiali zacięty opór w walkach z rebeliantami o lotnisko w Doniecku.

"Przyjaciele, został uwolniony z niewoli jeszcze jeden nasz bohater. 'Cyborg' Orest Petryszyn jest na wolności" – napisał na Twitterze Poroszenko.

W czwartek, 29 października, prezydent Poroszenko poinformował o uwolnieniu dziewięciu jeńców ukraińskich (ośmiu z nich to żołnierze i jeden cywil), których wymieniono na 11 rebeliantów z tzw. republik w Doniecku i Ługańsku. Do wymiany doszło w pobliżu miasta Sczastje w obwodzie ługańskim.

Władze w Kijowie szacują, że w niewoli separatystów pozostaje ok. 140 Ukraińców. Większość z nich to cywile.

Liczba jeńców ukraińskich, którzy trafili do niewoli rebeliantów w czasie operacji antyterrorystycznej w Donbasie (rozpoczęła się w kwietniu ub. roku) sięga co najmniej 3 tys. osób.

Autor: tas/ja / Źródło: Hromadske.tv, wz.lviv.ua

Źródło zdjęcia głównego: Hromadske.tv