Prezydent Rosji Władimir Putin zasugerował, że ukraińska armia przegrywa w Donbasie z rolnikami, którzy stanęli do walki o swoje ziemie. Stwierdził, że takich niepowodzeń "nie powinno się rozwlekać".
- Wiadomo, że każdemu trudno się przegrywa zwłaszcza, gdy jest się pobitym przez kogoś, kto jeszcze wczoraj jeździł traktorem - oświadczył w środę w Budapeszcie Putin. - Takie jest życie i nie powinniśmy tego rozwlekać - dodał.
Prezydent Rosji podkreślił, że wszyscy powinni skupić się na "ocaleniu życia ludzi, odesłania żołnierzy do ich rodzin i realizacji postanowień z Mińska".
Putin: niech żołnierze oddają broń
Prezydent Rosji mówił też, że im szybciej z Donbasu zostanie wyprowadzony ciężki sprzęt, tym szybciej zostanie zrealizowane uregulowanie polityczne kryzysu. - Chcę podkreślić, że obserwujemy znaczące obniżenie aktywności bojowej (...). Ilość ostrzałów, wzajemnych uderzeń na linii została zdecydowanie obniżona - oświadczył.
- Liczę na to, że dowództwo ukraińskiej armii nie będzie przeszkadzać wojskowym w oddawaniu broni - powiedział Putin. - Liczę, że przynajmniej nie będą ścigać tych osób, które chcą chronić swoje życie - dodał.
Z drugiej strony - jak oświadczył Putin - liczy na to, że separatyści nie będą przeszkadzać Ukraińcom w wyjściu ze strefy konfliktu.