W zażegnywanie konfliktu na Krymie włączyły się Światowy Kongres Tatarów i Tatarstan, republika wchodząca w skład Federacji Rosyjskiej.Światowy Kongres Tatarów, który ma siedzibę w Kazaniu, stolicy Tatarstanu, przestrzegł krymskich Tatarów przed "politycznym radykalizmem zrodzonym na kijowskim Majdanie". Natomiast prezydent Tatarstanu Rustam Minnichanow wezwał krymskich Tatarów do "pokoju i zgody z ludnością rosyjską".
Z kolei parlament republiki, potępiając Majdan, zaapelował do Rosjan, Ukraińców i krymskich Tatarów o "uregulowanie wewnątrzpaństwowych sporów z zachowaniem międzyetnicznego ładu". Parlament Tatarstanu także wysłał na Krym swoją delegację.Cieszący się wielkim autorytetem wśród Tatarów były prezydent Tatarstanu Mintimier Szajmijew ze swej strony podkreślił konieczność "obrony interesów wielkiej liczby Rosjan na Krymie", jednak przypomniał, że Ukraina jest suwerennym państwem. "To ich wewnątrzpaństwowy konflikt" – oznajmił Szajmijew, którego cytuje dziennik "Kommiersant".
Ukraińscy Tatarzy za Kijowem
Według danych Państwowej Służby Statystycznej Ukrainy z 1 listopada 2013 roku 58,5 proc. z 2 mln mieszkańców Krymu to Rosjanie, 24,3 proc. – Ukraińcy, 12,1 proc. – krymscy Tatarzy, 1,4 proc. – Białorusini, 1,1 proc. – Ormianie, i 2,6 proc. – przedstawiciele innych narodów.
W środę przed parlamentem Krymu w Symferopolu kilka tysięcy krymskich Tatarów i przedstawicieli innych narodowości domagało się jedności z Ukrainą, występując przeciwko przejawom separatyzmu na półwyspie. Przed gmachem zebrała się równie liczna manifestacja zwolenników przyłączenia Krymu do Rosji.Tatarzy i przeciwnicy poprzednich władz w Kijowie nie dopuścili tego dnia do posiedzenia krymskiego parlamentu, na którym – jak podejrzewano – mogło dojść do głosowania nad odłączeniem półwyspu od Ukrainy.Parlament Krymu zebrał się następnego dnia. Podjął uchwałę, że 25 maja odbędzie się tam referendum w sprawie rozszerzenia autonomii półwyspu. Zdymisjonował również dotychczasowy rząd Krymu.Pod głosowanie w referendum ma zostać poddane pytanie: "Autonomiczna Republika Krymu posiada niezależność państwową i wchodzi w skład Ukrainy na podstawie umów i porozumień - tak lub nie".
Droga Tatarstanu
Podobny status w Federacji Rosyjskiej w latach 90. ubiegłego wieku posiadał położony 800 km na południowy wschód od Moskwy, między Wołgą i Kamą, Tatarstan, w którym Tatarzy stanowią większość (53,2 proc.).W 1990 roku Tatarstan ogłosił niepodległość i jako jedna z dwóch republik – obok Czeczenii – nie podpisał umowy federacyjnej z Rosją. W 1994 roku rządy Tatarstanu i Rosji zawarły umowę, na mocy której Tatarstan stał się państwem stowarzyszonym z Federacją Rosyjską. Dopiero w 2000 roku Tatarstan uznał się za część FR.
Kryzys na Ukrainie
Źródło: tvn24
Jacek Czaputowicz o szczycie czwórki normandzkiej w Paryżu

Teraz oglądasz
Separatyści przekazali władzom w Kijowie kilkudziesięciu więźniów

Teraz oglądasz
Jacek Czaputowicz przekazał nagrodę Pro Dignitate Humana dla Sencowa

Teraz oglądasz
Dowody użycia w Ukrainie bomb kasetowych (2014)

Teraz oglądasz
Czaputowicz w Radzie Bezpieczeństwa: Ukraina była i pozostaje obiektem ciągłej agresji wojskowej

Teraz oglądasz
Kaczyński na Majdanie: Jesteście potrzebni Unii Europejskiej

Teraz oglądasz
Bogusław Sonik o szczycie w Mińsku

Teraz oglądasz
Saryusz-Wolski: parada w Doniecku haniebna, nawet barbarzyńcy mieli więcej szacunku

Teraz oglądasz
08.04.2014 | Nasilają się nastroje separatystyczne na Ukrainie. To prowokacja Rosjan?

Teraz oglądasz
W Ługańsku separatyści zaminowali budynek

Teraz oglądasz
Donieck, Charków, Ługańsk - co po odłączeniu tych regionów straci Ukraina?

Teraz oglądasz
Prawy Sektor. Czy "rozsadzi" ukraińską scenę polityczną?

Teraz oglądasz
Król czekolady, filozof-eksbokser. Kto jeszcze na prezydenta Ukrainy?

Teraz oglądasz
Trudne warunki pożyczki od MFW. Co musi zrobić "rząd-kamikadze"?

Teraz oglądasz
"Ukraina potrzebuje pieniędzy teraz, przed reformami"

Teraz oglądasz
Media w Moskwie krytykują USA za sankcje

Teraz oglądasz
Klich: Niepodległość Ukrainy jest warunkiem bezpieczeństwa Polski

Teraz oglądasz
22.07.2014 | Bruksela: szefowie dyplomacji państw UE zapowiadają kolejne sankcje dla Rosji

Teraz oglądasz
"Bójcie się polityków, którzy mówią, że trzeba iść na wojnę"

Teraz oglądasz
Sankcje nie uderzą w Putina. "Były symboliczne"

Teraz oglądasz
"Spadek cen ropy oznacza koniec Putina"

Teraz oglądasz
Reporter TVN24: Za kilka lat ma tu powstać wielki most

Teraz oglądasz
Kryzys turystyki na Krymie

Teraz oglądasz
Merkel po szczycie unijnym

Teraz oglądasz
"Krym żyje swoim własnym życiem"

Teraz oglądasz
Kerry już w Kijowie. "Przywiózł" pakiet pomocowy dla Ukrainy

Teraz oglądasz
Pusto na granicy z Ukrainą. Firmy liczą straty

Teraz oglądasz
Co pisze prasa o sytuacji na Ukrainie?

Teraz oglądasz
"Ukraina jest w szoku"

Teraz oglądasz
Balcerowicz: Obama powinien "postraszyć" Rosję przed ingerencją w sprawy Ukrainy

Teraz oglądasz
Ukraina ma nowego premiera

Teraz oglądasz
Powstała koalicja w ukraińskim parlamencie

Teraz oglądasz
Tusk: Pomoc dla Ukrainy musi być obwarowana warunkami

Teraz oglądasz
Lewandowski: przeszukamy budżet, ale mamy ograniczenia

Teraz oglądasz
USA, UE, Rosji i Polski pomysły na Ukrainę

Teraz oglądasz
Ile pieniędzy potrzebuje Ukraina?

Teraz oglądasz
Tusk: Pomożemy Ukrainie, ale żył sobie nie wyprujemy

Teraz oglądasz
Thun: Kompromis to sukces. Teraz czas na reformy

Teraz oglądasz
Kryzys na Ukrainie
Autor: mtom / Źródło: PAP