Biuro prokuratora generalnego Salwadoru poinformowało w sobotę, że sędzia nakazała zajęcie majątku byłego prezydenta tego kraju Antonio Saki i jego sześciu byłych współpracowników. Saca i współpracownicy są oskarżeni o zdefraudowanie ok. 246 mln dolarów.
Sędzia Nelly Pozas zdecydowała też, że wszystkich siedmiu oskarżonych pozostanie w areszcie do czasu procesu.
Zarzuty
51-letni Antonio Saca, który sprawował urząd prezydenta w latach 2004-2009, jest obecnie właścicielem stacji radiowych. Został ujęty w zeszłym tygodniu na weselu jednego ze swoich synów. Jest oskarżony o defraudację i pranie pieniędzy oraz utworzenie grupy przestępczej. Nie przyznaje się do zarzucanych mu przestępstw. Reuters odnotowuje, że władze Salwadoru prowadzą śledztwa w sprawie korupcji w poprzednich administracjach. Były lewicowy prezydent Mauricio Funes (2009-2014), oskarżany o nielegalne wzbogacenie się, przebywa obecnie w Nikaragui, gdzie otrzymał azyl polityczny. W styczniu zmarł b. prezydent Salwadoru Francisco Flores (1999-2004), który miał być sądzony za zdefraudowanie 15 milionów dolarów.
Autor: mb/gry / Źródło: PAP