Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko wyraził nadzieję, że posłowie podejmą decyzję dotyczącą przeprowadzenia wcześniejszych wyborów do Rady Najwyższej. Szef państwa podkreślił, że wyborów tych oczekuje większość społeczeństwa.
- Czekam na decyzję w tej sprawie ze strony samego parlamentu – oświadczył podczas spotkania ze studentami Narodowego Uniwersytetu Obrony w środę w Kijowie.
Zdaniem prezydenta, za wyborami opowiadają się przede wszystkim obywatele jego kraju. - Według badań socjologicznych 70 proc. Ukraińców chce całkowitej zmiany władzy - powiedział Poroszenko.
Ostatnie wybory dwa lata temu
W odpowiedzi na ten apel, w parlamencie zarejestrowano w środę kilka projektów uchwał o samorozwiązaniu Rady Najwyższej. Dwa z nich napisali posłowie niezrzeszeni, a jeszcze jeden podpisali wspólnie: szef frakcji partii UDAR Witalija Kliczki Witalij Kowalczuk, szef frakcji Batkiwszczyny b. premier Julii Tymoszenko Serhij Sobolew, przywódca Swobody Ołeh Tiahnybok i deputowany niezrzeszony Ołeh Laszko.
Poprzednie wybory parlamentarne na Ukrainie odbyły się w 2012 r. Do Rady Najwyższej weszły wówczas: Partia Regionów obalonego w lutym prezydenta Wiktora Janukowycza, jej późniejsza koalicjantka, Komunistyczna Partia Ukrainy, a także ugrupowania, które do niedawna były wobec nich opozycją - Batkiwszczyna, UDAR i Swoboda.