Przed Ukrainą jeszcze długa droga do pokoju, ponieważ nie ma żadnych gwarancji, że rozejm z Mińska zostanie w ogóle wprowadzony - oświadczył w piątek prezydent Ukrainy, Petro Poroszenko.
- Nie chcę, by ktokolwiek miał jakiekolwiek złudzenia i postrzegał mnie jako naiwną osobę. Przed nami bardzo długa droga do pokoju - powiedział Poroszenko w czasie wizyty w bazie wojskowej.
I dodał: - Nikt nie ma silnego przekonania, że warunki rozejmu, który podpisano w Mińsku, zostaną zrealizowane w sposób ścisły.
Poroszenko: jest nadzieja
Prezydent zaznaczył jednak, że w związku z tym, że w rozmowach w Mińsku uczestniczyli kanclerz Niemiec Angela Merkel, prezydent Francji Francoise Hollande i prezydent Rosji Władimir Putin „istnieje nadzieja, że sytuacja rozwinie się w kierunku deeskalacji i wstrzymania ognia”, co doprowadzi w końcu do pokoju.
Poroszenko oświadczył, że zgodnie z mińskimi ugodami wszyscy jeńcy mają być uwolnieni w ciągu pięciu dni od daty wycofania z linii walk ciężkiego uzbrojenia. Wyraził przy tym oczekiwanie, że Rosjanie wypuszczą na wolność uprowadzoną z Ukrainy i przetrzymywaną w ich areszcie ukraińską pilotkę wojskową, Nadiję Sawczenko.
Rozejm
W czwartek po kilkunastu godzinach rozmów w Mińsku przywódcy czterech państw tzw. formatu normandzkiego wynegocjowali porozumienie dotyczące uregulowania trwającego od kwietnia ub. roku konfliktu w Donbasie. Dokument został podpisany przez członków grupy kontaktowej OBWE-Ukraina-Rosja oraz przedstawicieli separatystów.
Zakłada on m.in. rozejm między siłami ukraińskimi a prorosyjskimi separatystami, który ma obowiązywać od północy z soboty na niedzielę czasu kijowskiego (godz. 23 w Polsce), powstanie linii buforowej w strefie walk, a także przeprowadzenie na Ukrainie reformy konstytucyjnej, by zapewnić większe prawa ludności na wschodzie Ukrainy.
Konsultacje z Rosjanami
Wcześniej ukraiński prezydent zapowiadał, szefowie sztabów generalnych Ukrainy i Rosji mieli rozmowy na temat kontroli nad wstrzymaniem ognia w walkach między ukraińskimi siłami rządowymi a prorosyjskimi separatystami w Donbasie.
Po negocjacjach pokojowych w Mińsku na Białorusi Poroszenko poinformował, że rozmowy odbędą się na polecenie, które wydał szefowi sztabu generalnego Ukrainy, Wiktorowi Mużence.
Autor: pk//gak / Źródło: reuters, pap