Amerykańskie samoloty bezzałogowe dwukrotnie zbombardowały w środę północno-zachodni Pakistan, zabijając ponad 30 bojowników - donosi Reuters, powołując się na przedstawicieli pakistańskich służb bezpieczeństwa.
Od początku roku Amerykanie przeprowadzili co najmniej 47 podobnych ataków, w których w sumie zginęło około 460 ludzi, w tym wielu zagranicznych bojowników.
Środowe ataki, przeprowadzone przez trzy samoloty, wydarzyły się w pobliżu miejscowości Ladha w Południowym Waziristanie. To trzeci taki nalot w ciągu ostatnich dwóch dni, kiedy to śmierć poniosło ponoć 19 osób.
Szef talibów ranny
Niezależnie od tego armia pakistańska podała, że w przeprowadzonym przez nią ataku został ranny przywódca talibów z doliny Swat - Maulana Fazlullah. - Mamy wiarygodną informację, że Maulana Fazlullah został ranny. Jednak nie wiem, czy żyje czy nie - powiedział na konferencji prasowej rzecznik armii generał-major Athar Abbas.
To właśnie Fazullah, radykalny duchowny, jest określany jako architekt dwuletniego powstania, którego celem było wprowadzenie prawa szariatu w dolinie Swat.
Źródło: Reuters, BBC
Źródło zdjęcia głównego: Archiwum TVN24