Polowali na piratów. Najemnicy aresztowani w Indiach


Indyjska policja aresztowała 35 członków załogi amerykańskiej jednostki, którzy nie mieli dokumentów uprawniających ich do wpływania na wody terytorialne Indii z bronią. Statek był nią wyładowany, ponieważ należy do firmy świadczącej usługi eskortowania statków i zwalczania piratów.

Jednostka została zatrzymana przez straż przybrzeżną 11 października opodal portu Tuticorin. Na pokładzie znajdowało się 10 członków załogi i 25 "ochroniarzy", co oznacza po prostu najemników - obywateli USA, Wielkiej Brytanii, Estonii, Ukrainy i Indii. Mieli do dyspozycji mały arsenał broni ręcznej.

Kapitan jednostki "Seaman Guard Ohio" nie był w stanie przedstawić odpowiednich dokumentów, uprawniających wpływania na wody terytorialne Indii z bronią. Wobec tego statek i jego załoga zostali zatrzymani do wyjaśnienia. Kapitan nie zdołał jednak znaleźć wymaganych dokumentów, co zapewniał uczynić w ciągu doby i w piątek załogę formalnie aresztowano.

Skryta wojna z piratami

Jak zapewnia amerykańska firma, do której należy statek, AdvanFort, sprawa zostanie rychło wyjaśniona i wszystko jest nieporozumieniem. Według jej przedstawicieli, "Seaman Guard Ohio" nawigował poza granicą wód terytorialnych Indii i został zmuszony do wpłynięcia na nie przez jednostki straży przybrzeżnej.

Indie nie są pozytywnie nastawione do najemników oraz żołnierzy chroniących statki przed piratami. W 2012 roku dwóch włoskich żołnierzy zastrzeliło przez pomyłkę dwóch indyjskich rybaków, biorąc ich za rabusiów zbliżających się do ochranianego przez nich statku. Obaj Włosi trafili przed indyjski sąd.

Wody Oceanu Indyjskiego w ostatnich latach są pełne najemników zwalczających piratów i chroniących przed nimi statki. Interes ten rozwinął się w obliczu poważnego zagrożenia ze strony morskich rabusiów operujących z Somalii. Pod koniec pierwszej dekady XXI wieku ich ataki stały się prawdziwą plagą, ale w ostatnich latach gwałtownie ustały. W znacznej mierze to skutek intensywnego patrolowania wód wokół Somalii przez okręty różnych państw oraz skrytej wojny wypowiedzianej piratom przez firmy najemników, działające na zlecenie armatorów i ubezpieczycieli.

Autor: mk/jk / Źródło: Reuters, tvn24.pl