Hiszpańska policja zatrzymała w niedzielę w San Martin y Mudrian koło Segowii 28-letnią Polkę. Kobieta podejrzana jest o porzucenie i spowodowanie śmierci swojego nowo narodzonego dziecka - poinformowały władze Segowii.
Ciało noworodka znaleźli w sobotę w lesie przypadkowi przechodnie. Powiadomiono policję, która wszczęła śledztwo.
Zrobią badania DNA
W niedzielę została zatrzymana 28-letnia Polka, która od ub. czerwca pracowała przy sadzonkach truskawek. Mieszkała w baraku razem z innymi pracownikami sezonowymi.
Według lekarza sądowego, dziecko urodziło się i zostało porzucone w lesie 30 października. W poniedziałek zostaną przeprowadzone badania DNA kobiety i dziecka.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: policia.es