Pływanie tylko dla mężczyzn? Tak jest w Iranie, z czym walczy młoda kobieta. Chciała pobić rekord Iranu, na co musieliby patrzeć mężczyźni, wiec zgody nie dostała. Popłynęła więc na własną rękę. W morzu, zasłonięta od stóp do głów pokonała 20 kilometrów. Pokazała, że można i że zakaz jest absurdalny. Ale jej wyniku i tak nie wzięto pod uwagę. Bo strój po wyjściu z wody za bardzo przylegał do jej ciała.
Na co dzień kobieta jest instruktorką pływania. Uczy dziewczynki na plażach i basenach wydzielonych tylko dla nich. Jednak sama chce bić rekordy, czego nie może zrobić bez obecności przedstawicieli irańskiej federacji sportowej - mężczyzn.
- Kostium zakrywał całe moje ciało. Pływałam w tę i z powrotem tylko w granicach plaży dla kobiet. Teraz oni twierdzą, że byłam odziana nieobyczajnie i sprzeniewierzyłam się religii - mówi Elham Sadat Asghari.
- Żaden profesjonalny pływak nie dałby rady płynąć w takim stroju. To rani moje ciało - dodaje. Osiągniecie Elham najpierw umniejszano, potem w ogóle odmówiono jego uznania.
Autor: mn / Źródło: tvn24