Zdobywcą pierwszej w tym roku nagrody Nobla - w dziedzinie medycyny i fizjologii został Brytyjczyk Robert Edwards. Komitet nagrodził go za pionierski wkład w badania nad leczeniem bezpłodności, w szczególności za opracowanie metody in vitro.
Nagrody wręczone zostaną tradycyjnie w kolejną rocznicę śmierci fundatora Nagrody - 10 grudnia. Te prestiżowe wyróżnienia - ufundowane przez inżyniera i wynalazcę Alfreda Bernharda Nobla - są przyznawane przez Szwedzką Akademię już od 109 lat.
Jego dokonania umożliwiły leczenie bezpłodności, stanu medycznego dotykającego dużą cześć ludzkości, w tym ponad 10 proc. wszystkich par na świecie. Badanie Edwardsa umożliwiła w 1978 roku przyjście na świat Louise Joy Brown - pierwszego dziecka urodzonego w wyniku zapłodnienia in vitro. uzasadnienie Komitetu Noblowskiego
Nobel za in vitro
- Jego dokonania umożliwiły leczenie bezpłodności, stanu medycznego dotykającego dużą cześć ludzkości, w tym ponad 10 proc. wszystkich par na świecie - brzmi uzasadnienie Komitetu Noblowskiego. Badanie Edwardsa umożliwiła w 1978 roku przyjście na świat Louise Joy Brown - pierwszego dziecka urodzonego w wyniku zapłodnienia in vitro.
Brytyczyk rozpoczął swoją karierę naukową w latach 50. Jak donosi agencje Reutera, musiał pokonać sprzeciw Kościoła, władz i sceptycyzm środowiska naukowego, ale dopiął swego. W wyniku jego działań na świat przyszło 4 miliony dzieci, które inaczej by się nie urodziły.
W ubiegłym roku w Nobla z medycyny dostało trio Elizabeth H. Blackburn, Carol W. Greider i Jack W. Szostak. Zbadali, w jaki sposób chromosomy są chronione przed powolnym niszczeniem podczas podziału komórek.
Do tej pory przyznano stukrotnie przyznawano nagrodę Nobla w dziedzinie medycyny i fizjologii, 9 razy komitet zdecydował się nie przyznawać wyróżnienia.
Potem fizyka, chemia, literatura...
We wtorek Nagroda Nobla trafi w ręce za odkrycia w dziedzinie fizyki. Dzień później poznamy laureatów nagrody w dziedzinie chemii.
Z kolei 7 października przyznana zostanie Nagroda Nobla za osiągnięcia w najbardziej nas interesującej w tym roku dziedzinie - literaturze. Zdaniem brytyjskich zakładów bukmacherskich Ladbrokes duże szanse na triumf ma Adam Zagajewski. Brytyjczycy oceniają je w stosunku 8 do 1. Na pierwszym miejscu w rankingu jest 80-letni szwedzki poeta Tomas Transtroemer (5 do 1).
Pokojowa Nagroda Nobla przyznana zostanie dzień później - 8 października.
Z wpadkami w tle
W ciągu 109 lat istnienia Nagrody Nobla nie obyło się bez potknięć. Nie otrzymał nagrody, mimo wielokrotnego wysuwania jego kandydatury, francuski matematyk, przyrodnik i filozof Henri Poincarre, jeden z najwybitniejszych uczonych z przełomu XIX i XX wieku.
Twórca teorii względności Albert Einstein dostał Nagrodę Nobla za marginalne w jego dorobku badania nad zjawiskiem fotoelektryczności.
Wielu za wpadkę uważa również uhonorowanie Baracka Obamy Pokojowym Noblem. Prezydenta USA doceniono za wysiłki w celu ograniczenia światowych arsenałów nuklearnych i pracę na rzecz pokoju na świecie. Eksperci byli zgodni - po raz pierwszy dano nagrodę komuś, kto ma plany, a nie ma osiągnięć.
Polski ślad
W sumie do 2009 r. noblowskim laurem wyróżniono 806 osób i 23 organizacje. Z tego 64 to laureaci w dziedzinie nauk ekonomicznych.
Tylko 41 laureatek to kobiety. Wśród nich jest Maria Curie-Skłodowska, która raz odebrała Nobla z fizyki - wspólnie z mężem Piotrem Curie i Henri Becquerelem - i raz z chemii - za badania nad promieniotwórczością oraz odkrycie nowych pierwiastków: radu i polonu.
Źródło: tvn24.pl, telegraph.co.uk