Broń odkryta w przedszkolu, piłkarska kadra na remis, zarzuty po śmierci żołnierza na strzelnicy

Polska zremisowała w Warszawie z Czechami 1:1 (1:0) w meczu eliminacji piłkarskich mistrzostw Europy. To oznacza, że biało-czerwoni stracili szansę awansu na przyszłoroczny turniej w Niemczech z grupy eliminacyjnej. W marcu wystąpią w barażach.

Bezpośredni awans z tej grupy wywalczyła już Albania, a Czechom wystarczy w poniedziałek remis u siebie z Mołdawią. Biało-czerwoni zagrają we wtorek towarzysko z Łotwą, również na PGE Narodowym.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Przez chwilę była nadzieja. Polacy zremisowali z Czechami i liczą na baraże

W Łodzi reprezentacja Polski do lat 21 mierzyła się z rówieśnikami z Izraela. Decyzją UEFA przed meczem nie zezwolono na minutę ciszy poświęconą ofiarom ataku Hamasu na Izrael z 7 października, ale młodzi piłkarze i tak oddali im hołd.

Już po rozpoczęciu spotkania, kiedy rozległ się pierwszy gwizdek, po pierwszym kopnięciu piłki gracze pozostali na swoich miejscach i przez minutę pozostawali bez ruchu.

Sławomir Mentzen, poseł Konfederacji, skomentował propozycje reform przedstawione przez premiera Mateusza Morawieckiego. Wśród zapowiedzi znalazły się takie, które pokrywały się z postulatami Konfederacji.

Mentzen zwrócił uwagę, że propozycje pojawiają się w momencie, gdy Morawiecki "już traci władzę". "Mieliście przecież na to 8 lat!" - napisał lider Konfederacji w mediach społecznościowych.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Mentzen odpowiada Morawieckiemu. "Mieliście na to osiem lat"

Po śmierci 21-letniego żołnierza na strzelnicy w Szczecinie zatrzymano dwóch mężczyzn, którym postawiono zarzuty - poinformował rzecznik szczecińskiej prokuratury okręgowej Piotr Wieczorkiewicz.

Jak dodał Wieczorkiewicz, wobec jednego podejrzanego "prokurator po wykonaniu czynności procesowych skierował do sądu wniosek o jego tymczasowe aresztowanie". - Natomiast drugiemu z mężczyzn zarzucono popełnienie przestępstwa nieudzielenia pomocy oraz kłusownictwa. Po przesłuchaniu w charakterze podejrzanego zastosowano wobec niego obowiązkowe środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego i dozoru policji - przekazał.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Śmierć 21-letniego żołnierza. Zarzuty dla dwóch mężczyzn

Izraelskie siły zbrojne poinformowały o odkryciu w przedszkolu i szkole podstawowej na północy Strefy Gazy znacznej ilości broni i amunicji, m.in. karabinów szturmowych, granatników przeciwpancernych, pocisków moździerzowych i granatów ręcznych.

"W przedszkolu powinno raczej się trzymać zabawki, a nie śmiercionośną broń" - napisała w sobotę nad ranem izraelska armia na platformie X, pokazując także zdjęcia przejętej broni i amunicji.