W nocy z soboty na niedzielę samochód osobowy wjechał na pole kempingowe w hrabstwie Pembrokeshire w Walii - poinformowała miejscowa policja. Dziewięć osób zostało rannych, z czego dwie ciężko.
Kierowca forda fiesta najprawdopodobniej stracił panowanie nad pojazdem i zjechał z drogi, a następnie uderzył w rozstawione blisko pobocza namioty oraz grupę ludzi. Pomiędzy drogą a terenem kempingu nie ma żadnego płotu czy innego zabezpieczenia.
Dziewięć osób zostało rannych, pięć zabrano do szpitali. Stan dwóch jest poważny. Wśród poszkodowanych są także kierowca samochodu i pasażerowie.
Cytowany stację BBC właściciel kempingu ocenił, że - biorąc pod uwagę przebieg wypadku - liczba rannych mogła być znacznie większa.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock