To było przerażające - mówi 31-letnia Rona Williams. To właśnie ona siedziała za kierownicą niebieskiego Renault Clio, pchanego z ogromną prędkością po brytyjskiej autostradzie przez kierowcę cysterny. Amatorskie video ze zdarzenia oglądano w internecie ponad milion razy.
- To była jedna chwila, myślałam o ostatnich dniach w mojej pracy - mówi Williams. Jadąc autostradą nagle została zahaczona przez ciężarówkę i uwięziona pod jej przednim zderzakiem. Niezauważona przez kierowcę, pchana była z prędkością około 100 km/h. Zdarzenie zostało zarejestrowane przez innego kierowcę, a następnie opublikowane na YouTube w zeszłym tygodniu.
"Nikt mnie nie widział"
Nagranie pokazuje jak wyglądał incydent. - I'm going to die, I'm going to die - krzyczała wtedy. Jak mówi, nie da się opisać strachu, jaki jej towarzyszył, kiedy jej auto obrócone o 90 stopni pędziło po autostradzie. Relacjonuje, że próbowała zaciągnąć ręczny hamulec i błyskać światłami, jednak bezskutecznie. - Nikt mnie nie widział, próbowałam wszystkiego. Patrzyłam na inne samochody i krzyczałam pomóż mi, pomóż - dodaje.
Na szczęście po minucie kierowca zauważył jej auto. - W końcu udało mu się bezpiecznie zatrzymać - dodaje. W kilka minut na miejscu była już policja.
Firma transportowa, do której należy ciężarówka, do czasu wyjaśnienia sprawy zawiesiła kierowcę.
Williams w rozmowie przyznaje, że jest pod wrażeniem, że jej auto przetrwało, jedynie po stronie pasażera jest poobijane i ma uszkodzone opony.
Źródło: Daily Mail, altair.com.pl
Źródło zdjęcia głównego: YouTube