Zabytkowa bazylika w misji Carmel w Kalifornii została zdewastowana w nocy z soboty na niedzielę - podaje lokalna policja. W tym miejscu pochowano XVIII-wiecznego zakonnika i misjonarza Junipera Serrę, którego kanonizował w środę papież Franciszek.
Jak napisali na Facebooku zarządzający świątynią, pracownik odkrył ślady wandalizmu w niedzielę rano: "Najwyraźniej osoba lub osoby włamały się, pomazały farbą [ściany - red.] i przewróciły znajdujący się na dziedzińcu posąg Serry i inne historyczne pomniki". Zaapelowano jednocześnie, by wierni modlili się za to, by sprawcy "wzięli odpowiedzialność za swoje czyny" i "szukali pojednania".
Stojący przed bazyliką posąg przedstawiający Junipera Serrę został przewrócony i pomazany. Na podstawie wyryli - jak pisze na Facebooku misja - "okropne wiadomości". Statua została pomazana zieloną farbą, białą farbę wylano na cmentarzu i tylnych drzwiach kościoła. "Znieważające" napisy pojawiły się także w licznych miejscach na dziedzińcu.
Kontrowersyjny duchowny
"Los Angeles Times" podaje, że policja traktuje sprawę jako incydent na tle nienawiści, bo tylko nagrobki Europejczyków zostały zdewastowane. Wandale ominęli te należące do Indian.
Do wieczora w niedzielę wolontariusze usunęli większość szkód.
W czasie pielgrzymki do Stanów Zjednoczonych papież Franciszek ogłosił świętym hiszpańskiego franciszkanina i misjonarza Junipera Serrę. Kanonizacja wywoływała spore kontrowersje wśród mieszkańców USA. Przeciwnicy twierdzą, że jest on symbolem uciskania Indian przez hiszpańskie imperium.
Serra jest pierwszym hiszpańskojęzycznym świętym USA.
Autor: pk/mtom / Źródło: NYT, Los Angeles Times