Szef palestyńskiego MSZ: kraje arabskie powinny wezwać ambasadorów w USA na konsultacje


Szef palestyńskiego MSZ Rijad Al-Maliki zasugerował w czwartek w Kairze, że kraje arabskie powinny odwołać na konsultacje swych ambasadorów w USA w reakcji na przeniesienie amerykańskiej ambasady w Izraelu z Tel Awiwu do Jerozolimy.

- Nic nie szkodzi, by państwa arabskie wspólnie odwołały swoich ambasadorów w Waszyngtonie na konsultacje do stolic - powiedział Maliki w wystąpieniu na nadzwyczajnym spotkaniu Ligi Arabskiej, zwołanym w celu omówienia przeniesienia placówki dyplomatycznej USA.

Palestyński minister dodał, że państwa członkowskie Ligi, których szefowie dyplomacji zjawili się na czwartkowym spotkaniu, powinni ponadto wezwać ambasadorów USA, by "przypomnieć im o arabskim sprzeciwie wobec przeniesienia amerykańskiej ambasady do Jerozolimy".

Podkreślił przy tym, że na wcześniejszych spotkaniach kraje arabskie uzgodniły, że zerwą stosunki z każdym państwem, które przeniesie swą ambasadę do Jerozolimy.

Nie wiadomo, z jaką odpowiedzią spotka się wypowiedź Malikiego - zauważa Reuters, przypominając, że kilka krajów arabskich, w tym Egipt i Arabia Saudyjska, ma bliskie relacje z administracją prezydenta USA Donalda Trumpa.

Zamieszki w Strefie Gazy

Stany Zjednoczone w poniedziałek otworzyły swą ambasadę w Jerozolimie, podczas gdy na granicy Izraela i Strefy Gazy doszło do zamieszek między protestującymi Palestyńczykami a siłami izraelskimi. Według władz palestyńskich w starciach zginęło około 60 Palestyńczyków, a ponad 2 tysiące zostało rannych.

Większość państw stoi na stanowisku, że status Jerozolimy, miasta świętego dla chrześcijan, muzułmanów i żydów, powinien zostać uzgodniony w ostatecznym porozumieniu pokojowym między Izraelem i Palestyńczykami, a przeniesienie tam ambasad mogłoby przedwcześnie zaważyć na kształcie takiego porozumienia.

Palestyńczycy chcą, by Jerozolima Wschodnia, którą Izrael zajął w 1967 roku w trakcie wojny sześciodniowej, w przyszłości stała się stolicą ich państwa.

Autor: tmw//kgg / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: