Po sobotnich walkach w Strefie Gazy między członkami radykalnego Hamasu i zwolennikami proprezydenckiego Fatahu, około dwustu członków tego ostatniego uciekło do Izraela.
Palestyńczycy zbiegli do Izraela po starciu z bojówkami kontrolującego Strefę Gazy Hamasu, w których zginęło na przedmieściach Gazy jedenaście osób a ponad 90 zostało rannych.
Armia izraelska, początkowo zamierzała deportować całą grupę do strefy, ale w poniedziałek zmieniła zdanie.
Odesłani dla bezpieczeństwa
Teraz członkowie Fatahu zostaną odesłani na Zachodni Brzeg kontrolowany przez oficjalne władze Autonomii Palestyńskiej. Izraelczycy stwierdzili, że powrót do Gazy zagrażać może bezpieczeństwu członkom Fatahu.
Tel Awiw zmienił zdanie po tym, jak w niedzielę odesłał na teren strefy około 30 takich zbiegów, a w kilka godzin później Hamas poinformował o aresztowaniu całej grupy. Światowe agencje oceniają, iż sprawa dotyczy od kilkudziesięciu do około dwustu działaczy i sympatyków Fatahu.
Źródło: PAP, tvn24.pl