Co najmniej 13 osób zginęło w piątek w wyniku eksplozji w meczecie w mieście Kweta w Pakistanie. Ponad 20 osób jest rannych - poinformowała policja. Ze wstępnych ustaleń wynika, że w świątyni podłożono ładunek wybuchowy. Jedną z ofiar jest wysokiej rangi policjant Haji Amanullah.
Bomba eksplodowała podczas piątkowej, wieczornej modlitwy.
- Dotąd przyniesiono tutaj 13 ciał i 20 rannych - powiedział Reutersowi rzecznik miejscowego szpitala, doktor Wasim Baig. Dodał, że wielu z tych, którzy odnieśli obrażenia, jest w poważnym stanie.
Wysoki rangą policjant wśród ofiar
Wśród zabitych jest wysoki rangą policjant Haji Amanullah. Jego syn w grudniu został zamordowany przez niezidentyfikowanych sprawców. Zdaniem policji, atak na meczet był wymierzony właśnie w Amanullaha.
W maju 2019 roku wybuch bomby w meczecie w mieście Kweta zabił dwie osoby i ranił 28. W sierpniu 2019 roku doszło z kolei do eksplozji w meczecie na obrzeżach Kwety, także podczas piątkowej modlitwy.
Stolica prowincji
Kweta jest stolicą prowincji Beludżystan, która graniczy z Afganistanem i Iranem.
Bogaty w minerały i gaz Beludżystan znajduje się w centrum korytarza gospodarczego łączącego Chiny i Pakistan. Ataki i przemoc w tym regionie podsyciły obawy o bezpieczeństwo realizacji połączenia energetycznego z zachodnich Chin do portu w Gwadarze, który znajduje się na południu prowincji Beludżystan.
Autor: pp/gp / Źródło: PAP, Reuters