Ali Agca zapowiada, że powie "coś innego i więcej" o zamachu na Jana Pawła II, którego dokonał w 1981 roku. Będzie to jego "definytywne słowo" o strzałach na Placu Św. Piotra.
- Wszyscy znają wersję, według której zamieszane (w zamach -red.)
Wszyscy znają wersję, według której zamieszane było rosyjskie KGB i Bułgarzy. Ale ja powiem coś innego i więcej Ali Agca
Na uwagę, że przedstawił już wiele różnych wersji zamachu, Agca odparł: - To prawda, ale teraz powiem definitywne słowo. Ostatnie.
Jan Paweł II jak Gandhi
Zapytany o swe pamiętne spotkanie z polskim papieżem w rzymskim więzieniu w Rzymie w 1983 roku, Agca stwierdził: - Papież-gigant, porównywalny tylko z Mahatmą Gandhim - nie rozumiał, jak udało mu się uratować i rozmawialiśmy o Matce Boskiej z Fatimy.
Następnie człowiek, który usiłował zabić Jana Pawła II, powtórzył, że chciałby pomodlić się przy jego grobie: - Poza tym byłoby mi miło spotkać się z papieżem Ratzingerem. Problemem jednak będzie uzyskanie włoskiej wizy.
Agca przyznał też, że choć chciałby zamieszkać we Włoszech, wie, że byłoby to trudne. W poniedziałek Agca odzyskał wolność po 29 latach pobytu w więzieniach, gdzie odbywał kary za zamach na papieża i zabicie tureckiego dziennikarza.
Źródło: PAP