Krytykował czeczeńskiego przywódcę Ramzana Kadyrowa, zginął w biały dzień. Austriacka prokuratura po ponad 1,5 roku od śmierci Umara Izraiłowa oskarżyła o jego zabójstwo trzech mężczyzn.
Rzeczniczka prokuratury w Wiedniu Michaela Schnell powiedziała, że mężczyźni, którzy przebywają w areszcie w Wiedniu, zostali oskarżeni m.in. o pomocnictwo w zabójstwie, do którego doszło, gdy próba porwania Izraiłowa się nie powiodła. Czwarty mężczyzna, który oddał śmiercionośne strzały, pozostaje na wolności - powiedziała rzeczniczka.
Schnell, która odmówiła podania tożsamości oskarżonych, powiedziała, że jeśli zostaną uznani za winnych, grozi im kara dożywotniego więzienia. Daty rozprawy jeszcze nie ustalono.
Zginął w biały dzień
27-letni Umar Izraiłow został zastrzelony w biały dzień na ulicy w Wiedniu w styczniu roku 2009. Według obrońców praw człowieka i austriackich śledczych, zabójstwo to jest związane z krytycznym stosunkiem Izraiłowa do prokremlowskiego czeczeńskiego przywódcy Ramzana Kadyrowa. Izraiłow to były ochroniarz prezydenta Czeczenii.
"Prezydent kazał porwać"
Pod koniec kwietnia austriaccy śledczy orzekli, że Kadyrow - były czeczeński separatysta, a obecnie przywódca Czeczenii - rozkazał porwać Izraiłowa. Organy śledcze Austrii informowały wówczas, że zabójstwo nie było planowane, a doszło do niego podczas nieudanej próby porwania, zleconego przez Kadyrowa. Prezydent twierdzi stanowczo, że z całą sprawą nie ma nic wspólnego.
Źródło: PAP, lex.pl
Źródło zdjęcia głównego: wikipedia.org/kremlin.ru