System wyboru filmów, ubiegających się o nominację do Oscara w kategorii produkcji nieanglojęzycznych, jest anachroniczny i niesprawiedliwy - ocenia włoska agencja prasowa Ansa na kilkanaście godzin przed tegoroczną ceremonią rozdania nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej.
Według agencji, o wyborze zwycięskich filmów decydują często względy polityczne. W rezultacie wyklucza się prawdziwe arcydzieła.
W tym roku, o Oscara w kategorii dla najlepszego filmu zagranicznego ubiega się także polski obraz - "Katyń" Andrzeja Wajdy.
Ofiary niesprawiedliwej Akademii
Jako przykład największej niesprawiedliwości w tym roku agencja wskazuje rumuński film "4 miesiące, 3 tygodnie i 2 dni" w reżyserii Cristiana Mungiu, który otrzymał Złotą Palmę w Cannes. Nie dostał jednak nominacji do Oscara.
Ofiarą złego systemu nominacji, według Ansy, padł również film "Ostrożnie, pożądanie" ("Lust, Caution") Anga Lee, zwycięzcy festiwalu w Wenecji. - Film dlatego nie został wybrany do finałowej piątki, gdyż nie był dość "tajwański", a ekipa filmowa za bardzo "międzynarodowa" - piszą włoscy dziennikarze.
"Wizyta zespołu" przegrała przez łamaną angielszczyznę
Akademia Filmowa odrzuciła również inny bardzo oczekiwany film - izraelski obraz zatytułowany "Wizyta zespołu". Ponad połowa dialogów toczy się po angielsku, co jest w tym przypadku dyskwalifikujące. Tymczasem ten znakomity, zdaniem agencji, film opowiada o egipskiej orkiestrze wojskowej, która przez przypadek gubi się na pustyni i trafia do izraelskiej miejscowości. Tam musi prosić o pomoc miejscową ludność porozumiewając się z nią "łamanym angielskim", co jest źródłem zabawnych sytuacji.
Podręcznik do kosza?
W depeszy Ansy przytacza się opinię zamieszczoną na łamach amerykańskiego "Los Angeles Times". Jak napisał dziennik, "jedyne, co Akademia może zrobić ze swoim 44-stronicowym podręcznikiem w sprawie selekcji filmów zagranicznych, to wyrzucić go do kosza i opracować na nowo".
Wielka tradycja kontra kino w powijakach?
Niekoniecznie kraj wybiera swój najlepszy film; różne czynniki, włącznie z politycznymi, prowadzą często do pomijania filmów najwyższej klasy Niekoniecznie kraj wybiera swój najlepszy film; różne czynniki, włącznie z politycznymi, prowadzą często do pomijania filmów najwyższej klasy
Tymczasem trwają ostatnie przygotowania przed ceremonią rozdania Oscarów. Nagrody amerykańskiej Akademii Filmowej zostaną przyznane po raz 80.
Źródło: PAP, tvn24.pl