Politycy opozycji chwalą szefa MSZ za ucięcie dyskusji ws. dostarczania broni libijskim rebeliantom. - Sytuacja jest jeszcze niejednoznaczna, niestabilna. Nie czas na taką dyskusję - mówił w "Rozmowie Bardzo Politycznej" w TVN24 Witold Waszczykowski z PiS. Tadeusz Iwiński z SLD zachowanie polskiej dyplomacji ocenił, jako "wyważone". Jacek Saryusz-Wolski z PO stwierdził zaś, że nie ma sensu drążyć tematu, ponieważ nie można potwierdzić informacji o pomocy Libijczykom.
W poniedziałek Polska Agencja Prasowa, powołując się na nieoficjalną informację ze źródła rządowego, podała, że Polska dostarczała broń libijskim rebeliantom. Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski podczas zwołanego briefingu ws. sytuacji w Libii na ten temat odrzekł krótko: - MSZ nie będzie komentować tych informacji. Ale dla nikogo nie jest tajemnicą nasza współpraca z Naczelną Radą Libijską.
Ministerstwo Obrony Narodowej w rozmowie z tvn24.pl stanowczo zaprzeczyło tym doniesieniom.
"Nie drążmy tematu"
W "RBP" w TVN24 o sprawę ewentualnego zaopatrywania libijskich powstańców w broń przez Polaków zapytany został europarlamentarzysta PO Jacek Saryusz-Wolski. - Wspieraliśmy (Libijczyków - red.) i trzymaliśmy kciuki za transformację demokratyczną, natomiast na pańskie pytanie nie ma dzisiaj odpowiedzi - powiedział.
I dodał: - Jeśli nie było tego wsparcia, to nie można potwierdzić, jeśli było to ze względu na sekretny charakter tych operacji też nie można potwierdzić, więc nie drążmy tematu.
"Ujawnienie informacji fatalnym błędem"
Brak komentarza szefa MSZ chwalił jego poprzednik, Witold Waszczykowski z PiS. - Strona polska nie powinna na temat dzisiaj rzeczywiście dyskutować. Rzadko się zgadzam z panem Sikorskim, dzisiaj bym się zgodził - powiedział.
Jak wyjaśnił, obecnie nie powinniśmy zabierać głosu w tej sprawie, ponieważ "sytuacja jest jeszcze niejednoznaczna, niestabilna". - Kiedyś, po latach, kiedy ta rewolucja zwycięży, (obecni rebelianci - red.) będą się być może odwdzięczać za ewentualną pomoc - zaznaczył Waszczykowski.
- Nie powinniśmy w takim momencie dyskutować na ten temat i absolutnie nie powinniśmy tego potwierdzać. Nie czas na taką dyskusję - dodał.
Z kolei poseł SLD Tadeusz Iwiński zaznaczył, że jeśli przekazywanie broni Libii to prawda, to "fatalnym błędem" jest ujawnienie i przecieknięcie tej informacji. - Ja też rzadko zgadzam się z panem ministrem spraw zagranicznych, ale zachowanie polski i nie wysyłanie oddziałów (do Libii) było wyważone - ocenił.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24