Sprawca masakry w Nicei to urodzony w 1985 r. mężczyzna o obywatelstwie tunezyjskim, mieszkaniec Francji. Miał być znany policji, ale nie w związku z terroryzmem. Miał trójkę dzieci. Według sąsiadów w tym roku nie przestrzegał ściśle postu w czasie ramadanu. Jego mieszkanie zostało już przeszukane przez służby. W TVN24 i TVN24 BiS trwa wydanie specjalne poświęcone tragedii we Francji.
Według doniesień francuskich mediów w kabinie ciężarówki, która posłużyła terroryście za narzędzie zamachu, znaleziono m.in. kartę identyfikacyjną. Mężczyzna, który zabił co najmniej 84 osoby miał tunezyjskie obywatelstwo. Mieszkał we Francji od kilku lat. Nazywał się Mohamed Lahouaiej Bouhlel.
Znany policji
Urodzony w 1985 r. mężczyzna był znany policji. Trafił do akt za przemoc i użycie broni. Nie był jednak wiązany z terroryzmem czy radykałami religijnymi i nie zajmował się nim kontrwywiad. Według władz Tunezji ostatni raz widziano go w ich kraju cztery lata temu w jego rodzinnym mieście Msaken.
Do wczoraj mieszkał na przedmieściach Nicei. Do jego mieszkania dotarły już służby i je przeszukały. Sąsiedzi w rozmowie z dziennikarzami twierdzili, że "w tym roku nie przestrzegał ściśle ramadanu" i w ogóle nie był specjalnie religijny.
Był ojcem trójki dzieci. Francuska prokuratura podała, że zatrzymała w celu przesłuchania byłą żonę napastnika, z która był rozwiedziony.
W białej ciężarówce, która była narzędziem zamachu, znaleziono pistolet. Zamachowiec miał z niego strzelać, zanim został zabity przez policjantów. W kabinie miały zostać też znalezione atrapy broni, w tym karabinków i granatów.
Sama ciężarówka miała zostać wynajęta przed zamachem.
L\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\'appartement du terroriste présumé de Nice passé au peigne fin ce matin pic.twitter.com/n6Qp15NmIA
— Catherine Marciano (@clmarciano) 15 lipca 2016
Masakra na bulwarze
Terrorysta wjechał swoim pojazdem na nadmorski bulwar w Nicei około godz. 22.30, niedługo po zakończeniu pokazu fajerwerków z okazji święta państwowego 14 lipca. Ulica była zamknięta dla ruchu samochodowego i pełna ludzi. Zamachowiec jechał rozpędzoną ciężarówką wśród tłumu przez 2 km, zanim został zastrzelony przez policjantów. Pod kołami pojazdu zginęło ponad 80 osób, a kilkanaście trafiło do szpitali w stanie krytycznym.
Autor: mk//gak / Źródło: BFM TV, France 24, Reuters, BBC News
Źródło zdjęcia głównego: twitter.com/clmarciano