Obama zdrowy jak rydz


Barack Obama przeszedł okresowe badania lekarskie. Prezydencki lekarz oświadczył po nich, że cieszy się on doskonałym zdrowiem i bez zastrzeżeń może sprawować swe obowiązki - ale powinien przestać palić.

Kapitan Jeffrey Kuhlman podkreślił, że badania, które przeprowadził w niedzielę w centrum medycznym amerykańskiej marynarki wojennej, nie wykazały niczego, co mogłoby uniemożliwić Obamie sprawowanie urzędu do końca kadencji.

Lekarz miał jednak dla prezydenta kilka zaleceń. I tak, Obama powinien "kontynuować wysiłki mające na celu rzucenie palenia", a także zmodyfikować program ćwiczeń fizycznych, aby wzmocnić mięśnie nóg. To ostatnie powinno go uwolnić od odczuwanego czasem bólu, spowodowanego chronicznym zapaleniem ścięgna w lewej nodze.

Jak pisze agencja Associated Press, Obama przyjmuje niesterydowe środki przeciwzapalne w związku z dolegliwością ścięgna. W dążeniu do rzucenia palenia korzysta z "nikotynowej terapii zastępczej"; przypuszcza się, że jest to nikotynowa guma do żucia.

Źródło: PAP, tvn24.pl