W Moskwie rozpoczęły się rosyjsko-amerykańskie negocjacje na temat nowego układu o ograniczeniu zbrojeń strategicznych (START). W ich pierwszej turze spotkali się eksperci obu stron.
Na czele amerykańskiej delegacji stoi Rose Gottemoeller, dyrektor ds. kontroli zbrojeń w Departamencie Stanu. Delegacji rosyjskiej przewodniczy Anatolij Antonow, dyrektor Departamentu ds. bezpieczeństwa i rozbrojenia w MSZ Rosji.
Zadaniem ekspertów jest przygotowanie szczegółowego raportu dla rządów obu krajów. Mają na to ponad miesiąc. Dokument będzie potem podstawą rozmów, jakie .
Podczas swojego kwietniowego spotkania w Londynie przy okazji szczytu G20 dwaj prezydenci wytyczyli cel przygotowania przed końcem tego roku nowego dokumentu, który zastąpi wygasający 5 grudnia układ o redukcji zbrojeń strategicznych z 1991 roku (START-1). Miedwiediew i Obama zaznaczyli przy tym, że zależy im na głębszych cięciach, niż te wynikające z porozumienia moskiewskiego o redukcji strategicznych potencjałów ofensywnych Rosji i USA z 2002 roku.
Tarcza niezgody
Rosyjski ekspert rozbrojeniowy generał Władimir Dworkin dopuścił w ubiegłym miesiącu, że nowym maksymalnym pułapem redukcji arsenału może być po 1500 głowic nuklearnych po każdej stronie. Obowiązujące ustalenia mówią o poziomie 1700-2200 jednostek osiągniętym w 2012 roku.
Rosyjscy analitycy przewidują, że jedną z przeszkód na drodze do zawarcia układu mogą być rozbieżności między Rosją i USA w sprawie tarczy antyrakietowej. W ubiegłym tygodniu szef rosyjskiego rządu Władimir Putin zapowiedział, że Moskwa w negocjacjach rozbrojeniowych z Waszyngtonem będzie łączyć problemy tarczy z kwestiami strategicznych broni ofensywnych.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu