Brytyjska policja ujawniła dramatyczne nagranie, na którym widać jak złodziej, próbując obrabować sklep z biżuterią, rzuca się na sprzedawczynię i przykłada jej nóż do gardła. Drugi pracownik sklepu szybko ruszył jej na pomoc.
To był bardzo brutalny atak. Pracownicy sklepu są mocno wstrząśnięci inspektor Corner Ian
Pomogła miotła
Na 48 sekundowym ujawnionym przez policję filmie widać jak mężczyzna wchodzi do sklepu z biżuterią i zaczyna oglądać towar. Nagle wkłada rękę do kieszeni, wyciąga nóż, rzuca się na sprzedawczynię i przykłada jej ostrze do gardła.
Na pomoc kobiecie od razu rusza drugi sprzedawca, stojący za ladą. Wtedy bandyta puszcza kobietę i nożem atakuje mężczyznę. Ten jednak nie daje za wygraną, szarpie się ze złodziejem, przepychając go w kierunku wyjścia. W końcu bandyta otwiera drzwi. Gdy wydaje się, że sprzedawcom udało się pokonać złodzieja, ten jednak zamyka drzwi i znów zaczyna wymachiwać nożem.
Wtedy sprzedawca chwyta za miotłę i zaczyna okładać nią napastnika, który ostatecznie ucieka ze sklepu.
"Sprzedawcy są wstrząśnięci"
- To był bardzo brutalny atak. Pracownicy sklepu są mocno wstrząśnięci - przyznaje inspektor Corner Ian, który zajmuje się sprawą. I przyznaje, że wykazali się oni niezwykłą odwagą.
Policja mówi, że z relacji świadków wynika iż po tym jak mężczyzna uciekł ze sklepu, przebiegł przez ulicę i ukrył się w centrum handlowym. Ale funkcjonariuszom jeszcze nie udało się go ująć.
Źródło: Daily Telegraph